piątek, 31 maja 2013

Gotowany dorsz bałtycki z marchewką i pietruszką

Po botwinkowych przygodach obiadowych przyszła pora na przerwę ;] Na razie chyba się już przejadłem botwinką ;] nawet podkradanie z lodówki liści botwinki mi już przeszło ;]

Teraz podkradam listki natki pietruszki, które mama skrzętnie ukryła w lodówce ;]

Po całym tygodniu jedzenia botwinki, przyszła pora na coś bardziej prozaicznego jeśli chodzi o warzywka - polskie zwyczajne ale pyszne marchewki i pietruszki :) w towarzystwie dorsza - jak dla mnie obiad królewski :)

Potrzebujemy:

- dorsz bałtycki filet mrożony
- natka pietruszki (garść posiekanej)
- kawałek korzenia pietruszki i marchewki

Rybkę rozmrażamy przez noc w lodówce, wrzucamy ją na gotującą się wodę wraz z pokrojoną w kostkę marchewką i pietruszką. Timer nastawiamy na 10 minut. Na 1 minutę przed końcem gotowania wrzucamy natkę pietruszki. Rybkę wyjmujemy do miseczki i dzielimy na mniejsze kawałki, dodajemy odcedzone warzywka, mieszamy i pałaszujemy :)




smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz