niedziela, 30 grudnia 2012

Poświąteczna sjesta :)

Zdjęcia mówią same za siebie :)






Deserkowy obiad :)

Kto z nas nie lubi serka wiejskiego... ja uwielbiam. Czasem trzeba zrobić coś na szybko do jedzonka :) a w takich sytuacjach serek wiejski jest niezastąpiony :)

Potrzebujemy

- jeden mały serek wiejski naturalny (czytamy skład i wybieramy ten bez śmieci)
- trochę obranych orzechów włoskich (najlepiej organicznych)
- trochę łuskanych pestek słonecznika (najlepiej organicznych)

Mieszamy wszystko razem i gotowe :) ekspresowy pyszny obiadek :)

Efekt:



Smacznego

Tagliatelle z serkiem żółtym i pomidorkiem

Jest zima, smutno i zimno wszędzie więc Tata postanowił zrobić coś troszkę wiosennego. Był kiedyś na polowaniu w sklepie i kupił makaron tagliatelle. Dostałem kiedyś nitkę i bardzo mi smakował - zresztą jak większość makaronów. Z piątkowych wieczorków Rodzicom a tak dokładnie Tacie został serek żółty - kolejna moja WARIACJA !!!!! Uwielbiam serki :) żółty jest na jednym z pierwszych miejsc moich serowych zachciewajek:)  Ale dość zachwytów i mlaskania - wracamy do przepisu!

Potrzebujemy:

- makaron tagliatelle z mąki durum
- pomidor
- ser żółty (przy kupowaniu czytamy skład i wybieramy ten bez śmieciowych składników)

Makaron gotujemy al dente wg. przepisu na opakowaniu. Pomidorek parzymy, obieramy ze skórki, kroimy (bez ziarenek) na mniejsze kawałeczki. Serek też kroimy na małe kawałeczki. Wszystko mieszamy w miseczce i podajemy.

Efekt:



 SMACZNEGO :)

Kurczaczek z kluseczkami pietruszkowymi, dynią, ananasem, marchewką i groszkiem :)

Tym razem Mama wyszła na polowanie ;] do sklepu i wróciła z nowymi warzywkami do obiadków - mieszanka mrożona z dynią, marchewką, groszkiem i ananaskiem. Do takiej kombinacji trzeba było wymyślić coś bardziej niezwykłego od pospolitego makaronu czy kaszy czy ziemniaków.
Po krótkiej kontemplacji i szperaniu w naszej zdrowej półce (o tym kiedyś napiszemy) razem z Mamą wpadliśmy na pomysł nowych kluseczek.

Ale po kolei, do obiadku potrzebujemy:

- mieszanka mrożona z marchewką, dynią, ananasem, i groszkiem
- kurczaczek (pierś pokrojona w kostkę)
- mąka razowa, natka pietruszki i gorąca woda na kluseczki

Przepis na kluseczki: mąkę razową mieszamy z pietruszką i następnie dolewamy stopniowo wody (proporcje na łyżkę mąki łyżka stołowa wrzątku). Ciasto ugniatamy i zagniatamy aż zacznie odchodzić od łyżki i będzie można uformować kulkę. Z dużej kuli odrywamy kawałki ciasta i kulamy malutkie kuleczki.

Resztę składników tzn. kurczaka i warzywka gotujemy ok. 15 minut. Po ok. 7 minutach gotowania kurczaka z warzywami, wrzucamy kluseczki. Wszystko po ugotowaniu odcedzamy, przesypujemy do miseczki i szamamy :)

Efekt:




Smacznego :)

Brukselka tym razem z kluseczkami mannymi i kurczakiem

Cd. brukselkowych inspiracji :)

Są takie dni gdy w domu ziemniaków nie ma ... i co synek ma przez to głodny chodzić, a guzik!

Potrzebujemy:

- brukselkę (może być mrożona jak nie ma sezonu)
- kaszka manna, woda gazowana i koperek na kluseczki
- kurczaczek (pierś pokrojona w kostkę)

Kluseczki manne z koperkiem robimy tak: kaszkę manną z koperkiem mieszamy i dodajemy wody do otrzymania konsystencji ciasta na kluski lane.
W garnuszku gotujemy kurczaka i brukselkę ok. 10 min. Po 5 minutach gotowania dodajemy łyżeczką ciasto na kluseczki do gotującego się kurczaka i brukselki .
Wszystko odcedzamy, wrzucamy do miseczki i szamamy:)

Efekt:



Smacznego :)

Brukselka z kurczaczkiem i ziemniaczkami

Tata długo nie lubił brukselki, Mama wcinała jak wszystko co zielone :p ja jak przystało na porządnego Synka mam trochę z nich obydwojga ... no ale porządnie przyrządzoną brukselką nie pogardzę. A że Mamusia dba o moją dietę to i sposób na przemycenie brukselki do mojej diety znalazła :)

Potrzebujemy

- kurczaczek ;] (pierś pokrojona w mniejsze kawałki)
- brukselka
- ziemniaczki
- koperek i natka pietruszki

Ziemniaki płuczemy dokładnie i siekamy w drobną kosteczkę (nie obieramy) gotujemy razem z brukselką i kurczakiem oraz zieleniną ok 10 min. pod przykryciem, odcedzamy. Mieszamy w misce i podajemy :) proste nie :)

Efekt:



Smacznego


Kurczak z fasolką szparagową i płatkami ryżowymi

Każdy ma swoje ulubione danie, coś co sprawia że oczy nam się błyszczą. Ja mam kurczaczka!!! Wcinam go pod każdą postacią. Kurczak  jest najlepszym sposobem aby przemycić do mojej diety trochę warzywek przy których potrafię grymasić. No ale dzisiejszy przepis to klasa sama w sobie.

Potrzebujemy:

- kurczak ;p (pierś pokrojona w mniejsze kawałki)
- fasolka szparagowa (ja dostałem zieloną)
- płatki ryżowe
- łuskane pestki słonecznika bio

Kurczaka i fasolkę gotujemy 10 minut (razem).
Płatki ryżowe zalewamy wrzątkiem (wody tyle, aby przykryła płatki, odstawiamy na 5 minut do napęcznienia).
Wszystko mieszamy w miseczce i posypujemy pestkami słonecznikowymi :) Pychotka!

Efekt:


Smacznego

Prezenty!!!!!

Święta, a jak święta to prezenty!!!!! Dostałem coś i ja :)




Tak mam nowe legowisko!!!!! :)

niedziela, 2 grudnia 2012

Po kąpielowe szaleństwo!!!!!! :)

Filmik mówi sam za siebie :P 



Spaghetti z kurczakiem i fasolką szparagową

Mogę powiedzieć to z pełną odpowiedzialnością, że kurczak to jedno z moich ulubionych mięsek. Jak go widzę to aż się cały trzęsę...  zdarza się że poszczekam i poskuczę. Normalnie szaleństwo.

No ale kurczaczka można podawać na tysiące sposobów. Dziś będzie taki światowy :)

Potrzebujemy:

- makaron spaghetti (jak zwykle mąka durum i bez jajek - żeby w biodra nie poszło) - połamany na mniejsze kawałki
- KURCZACZEK!!!!! (pierś)
- i zielenina w postaci fasolki szparagowej (mrożona, cięta)

Gotujemy wszystko razem - 10 minut, odcedzamy, później kurczaczka kroimy na mniejsze porcję i to wszystko :)

Efekt:


Smacznego

Mozzarella z płatkami ryżowymi i pomidorem

Są takie dni gdy Rodzicom gotować się nie chce, duch lenistwa unosi się powoli po mieszkaniu i nawet trzecia kawa nie radzi sobie z jego przepędzeniem. Lenistwo lenistwem, sam popieram, no ale jak Syn głodny to i zły ... a to buta pogryzie, albo poleżeć nie da... W takie dni Rodzice mają w zanadrzu błyskawiczne danie :)

Potrzebujemy

- ser mozzarella
- pomidor
- płatki ryżowe

A więc jak widzicie po liście nie gotujemy nic, płatki zalewamy wrzątkiem (wody tyle aby przykryła płatki)  i odstawiamy na 10 minut. W tym czasie kroimy pomidorka, i ser (ja zjadam pół kulki bo jestem z tych niskopodłogowców :P) i właściwie obiad mamy już gotowy :)

Efekt:


Pyszne kolorowe danie, a i Tacie dostanie się resztę serka :)
Smacznego

Warzywno-mięsne klopsiki z fasolką i kokardkami makaronowymi

Są takie dni u nas w domu kiedy to Tata gotuje. Nie zdarza się to często ... :)

Ostatnio (ponieważ musi zgubić kilka kilo) raczy się zdrowym i chudym mięskiem z kurczaka i indyka. Więc i mi dostało się kilka warzywno-mięsnych pulpecików :)

Potrzebujemy:

na pulpety:
- mięso mielone z piersi kurczaka i indyka (my używamy mieszanki tych dwóch bo się fajnie klei)
- marchew
- otręby i zarodki (pszenne, żytnie, owsiane jakie tam mamy pod ręką)
- kilka łyżek mąki żytniej (bo biała tuczy :P)

jako dodatek:
- makaron (z mąki durum - bez jajek) kokardki :)
- fasolka szparagowa (u nas była zielona, mrożona, cięta)

Ok, zabieramy się za pulpety.

Mięsko mieszamy z otrębami, i z tartą marchwią (na drobnym oczku) dodajemy trochę mąki żytniej. Wszystko ma wyglądać jak klasyczne kotlety mielone - papa mięsno-warzywna ma się kleić ale odchodzić od łapek. Formujemy co tam chcemy, kotleciki, kuleczki, kluseczki i wrzucamy na 10/15 min (wiadomo w zależności od wielkości) do gotującej się wody .

Następnie gotujemy makaron razem z fasolką razem :) ha i zyskaliśmy kilka chwil - możemy się pobawić z czworonożnym Synkiem :)

Fikuśnie układamy wszystko w misce :) i gotowe :)

Efekt:



Smacznego

niedziela, 25 listopada 2012

Jestem słodki!

Ponieważ jestem słodki to się pochwalę jak wyglądałem rok temu :) a co! 








Risotto na wzmocnienie!

Grypa, jesień ...

Jesień, grypa ...

Dni są coraz krótsze, zimno wieczorami, mokro, pełno błota. Wszyscy biegają z chusteczkami a cieknące nosy to norma na ulicach. Nawet do mnie przypętał się jakiś wirus. Wiadomo jak psiak chory to i markotny, śpiący, i jeść się nie chce. No ale Mama (jak zawsze) staje na wysokości zadania. I tak o to poznałem risotto warzywne :) Pyszne, lekkostrawne danie, które pomoże i brzuszkowi i kiepskiemu samopoczuciu.

Potrzebujemy:

- ryż paraboiled
- marchew i korzeń pietruszki


Marchewkę z pietruszką ścieramy na małych oczkach tarki. Zagotowujemy wodę, wrzucamy starte warzywa i ryż i gotujemy (długo ok 40 minut, w trakcie należy dolewać wody). Tak oto otrzymaliśmy fajne lekkostrawne danie które możemy urozmaicić czy to mięskiem kurczaka, czy serkiem mozzarella. Mówię wam pychota :)

Efekt:

 (wersja z kurczaczkiem)


Smacznego

Mega zdrowe dwuskładnikowe ciastka!

Kto nie lubi ciastek... no nie wiem ... osobiście nie znam nikogo takiego, ja ciastka uwielbiam. No ale nie każdemu wolno jeść ciastka. Czasem trzeba zrzucić kilka deko (lub kilo ;p) i wtedy te przepyszne łakocie możemy co najwyżej pooglądać przez szybę.

Błąd! 

Sprzedam wam przepis jaki opracowała Mama na ciasteczka, pyszne, zdrowe i dwuskładnikowe :)

Potrzebujemy: 

- jogurt naturalny (ważne aby był bez cukru)
- mąka razowa lub kasza manna

Mieszamy razem jogurt z mąką razową lub kaszką manną do postaci twardej jednolitej kulki, odrywamy kawałki ciasta, formujemy ciasteczka i suszymy na suchej rozgrzanej patelni do zarumienienia z obu stron.

I to wszystko. Łatwe? Łatwe, a jakie smaczne :) i wygodne (polecam zabrać ze sobą kilka na spacerek)

Oto efekt: 

po lewej: ciastka z mąką razową, po prawe: ciastka z kaszą kukurydzianą

Smacznego 

niedziela, 18 listopada 2012

Małe wspominki :)

Tak wyglądałem jak byłem mały :)
Słodko wyglądałem, prawda? :)
















Kasza gryczana i wołowina

Niedziela - męskie danie!

Gdy w polskich domach króluje rosół i schabowy, u mnie w misce gości wołowinka gotowana z kaszą. Proste danie a dające wiele radości.

Potrzebujemy

- porcja drobno posiekanej wołowiny
- porcja kaszy gryczanej palonej
- kilka liści botwiny
- trochę papryki żółtej
- łuskane pestki z dyni (najlepiej bio)
- majeranek suszony

Gotujemy wołowinę z kaszą i majerankiem (do miękkości mięska), w tym czasie kroimy w mniejsze kawałki botwinkę, paprykę i pestki z dyni. Odcedzamy kaszę i wołowinę, dodajemy wcześniej pokrojone warzywa i pestki, mieszamy i gotowe. Pyszne i sycące danie.

Efekt


Smacznego :)

Jajko z Ananasem

Jednym z moich ulubionych wynalazków Mamy są kluseczki z kaszki mannej, które wylądowały w obiadku o którym zaraz wam opowiem.

Mama potrzebowała pół jajka dla Taty do sałatki, zostało więc pół (zgadnijcie dla kogo ;p ) no ale samo jajko ... to nie obiad. Czasem każdy  pies potrzebuje odrobiny szaleństwa, dawki egzotyki, no wiecie tak na jesienną chandrę. Dobrzy Rodzice przy jesiennych smutkach rozpieszczą swojego Synka nietypowym daniem - Jajko z egzotycznym ananasem!

Potrzebujemy:

- na kluski z kaszy mannej: pól szklanki kaszy mannej i 3 łyżki wody gazowanej (kaszę dokładnie mieszamy z wodą, kiedy masa zacznie odchodzić od łyżki, bierzemy ją w rękę i wyrabiamy do postaci kulki. Kulkę ciasta odstawiamy na 15 minut, po czym odrywamy kawałki ciasta, kulamy je w małe kuleczki i wrzucamy do  gotującej się wody, gotujemy ok 2 minuty od wypłynięcia, po czym odcedzamy)
- kawałek ananasa (świeży, nie z puszki) obrany ze skóry
- kawałek papryki żółtej
- jajko (0 lub 1) ugotowane na twardo

Ugotowane i obrane ze skorupki jajko kroimy w kostkę, podobnie robimy z papryką i ananasem. Pokrojone składniki mieszamy z ugotowanymi kluseczkami i gotowe :)

Efekt:


Smacznego

Fistaszkowe ciastka

Piątek, piątek czas relaksu, mama zawsze połowę popołudnia spędza w kuchni wymyślając zdrowe przekąski dla taty. No ale że mamusia zawsze też myśli o mnie to i ja mogę liczyć na jakieś nietypowe łakocie :)

Lubię orzechy, w sumie każde [tylko macadamia mi jeść nie wolno] Ale najlepsze są świeżo łupane :) FISTASZKI!

Potrzebujemy:

- fistaszki
- mąka żytnia
- majeranek (zamiast soli do smaku)
- trochę ciepłej wody

Fistaszki obieramy z łupin (jak zostaną "błonki" brązowe tym lepiej bo mają dużo błonnika) mieszamy z mąką razową i majerankiem, dodajemy tyle wody aby wyszła nam jednolita, zbita kulka ciasta. Porcjujemy ciasto wedle naszej fantazji i "suszymy" na suchej rozgrzanej patelni.

Efekt:


W ten oto sposób otrzymaliśmy pyszne, orzechowe, zdrowe ciastka, super pogryzka na spacer :)

Smacznego

Makaron i Jajko

Uwielbiam makaron! To świetna sprawa, zarówno na obiad jak i na pogryzkę. Ważne aby był zdrowy, ale w dzisiejszych czasach znalezienie makarony z samej mąki durum i wody to nie problem :) Makaronów pełnoziarnistych też mamy ogromny wybór.

Aby przygotować smaczny i zdrowy obiadek potrzebujemy:

- makaron z mąki durum
- łuskane pestki z dyni i słonecznika bio
- papryka żółta
- jajko (0 lub 1)

Wielkiej filozofii w tym daniu nie ma :) Gotujemy makaron aldente, jajko na twardo, a paprykę kroimy na drobne kawałki, mieszamy wszystko posypujemy dynią i słonecznikiem i gotowe :)

Efekt:


Pysznie, zdrowo, kolorowo :)
Smacznego

niedziela, 11 listopada 2012

Ciastka ryżowe z pestkami dyni i słonecznika

Deserek na spacerek :)

Potrzebujemy:

- po łyżeczce łuskanych pestek dyni i słonecznika bio
- łyżeczka oleju nierafinowanego
- łyżka wody gazowanej
- łyżka miodu naturalnego
- łyżka płatków ryżowych
- łyżka płatków jęczmiennych lub owsianych
- ok łyżki kaszy mannej
- miska :P

Zalewamy płatki (ryżowe i jęczmienne lub owsiane) wrzątkiem (wody tyle aby przykryła płatki), przykrywamy i dajemy popracować przez 5 min.
Resztę składników wrzucamy do miseczki, a po 5 minutach dodajemy nasze namoczone płatki. Kuciamy czyt. mieszamy wszystko :) na jednolitą masę. Dajemy ciastu odpocząć przez 15 min. Łyżeczką kładziemy porcje ciasta na suchą rozgrzaną patelnię i suszymy z obu stron do zarumienienia.

A o to efekt:



Smacznego

Galareta z kurczaka bez żelatyny!

Każdy psiak powinien dbać o stawy, no ale to nie jest łatwe a sztuczne suplementy nie każdemu smakują. Naturalnym źródłem kolagenu jest pyszna (tłusta mniam ;p) galareta :)

No dobra, ale co gdy nie chcemy jeść żelatyny ... jest sposób i na to :) sprzedam wam przepis Taty na pyszną galaretę ze skrzydełek do której nie dodajemy ani grama żelatyny (a i tak się zsiądzie).

Potrzebujemy:

- skrzydełka (tu wszystko zależy od ilości galarety jaką chcemy  otrzymać ale ok pół kilo to minimum)
- warzywa - tu według uznania ja już jadłem z marchewką i groszkiem, z marchewką i selerem wiadomo co kto lubi
- przyprawy - ziele angielskie (tak ze 2 ziarna) i liść laurowy (jeden duży), majeranek, tymianek może być koperek i pietruszka

W galarecie klucz to gotowanie mięska (o matko jak ono wtedy pachnie!!!!!). Zalewamy skrzydełka wodą (tak aby były ledwo przykryte) i gotujemy ok 25/30 minut.
Siekamy w międzyczasie warzywa, po 30 minutach wyciągamy skrzydełka i obieramy mięsko i skóry z kości (tu mała podpowiedź dla czworonożnych braci - żebrać ile wlezie może coś dadzą :p) Aha, fajnie by było gdyby ze skrzydełek dało się nam oddzielić też chrząstki. Oddzielone mięsko (skórki i chrząstki) wrzucamy do wody w której gotowaliśmy wcześniej skrzydełka, no i tu zaczynają się schody bo trzeba dodać trochę wody - powiem tak, lepiej mniej niż więcej żeby galareta się zsiadła (po 3 razach nabierzecie wprawy), dodajemy przyprawy i warzywa, gotujemy ok 10 min i gotowe :) Na końcu wyławiamy ziele angielskie i liść laurowy.

Nie przejmujcie się jak galareta od razu się nie zsiądzie, po kilku godzinach w lodówce powinna być ok, a gdyby nie ... no to macie i tak super rosołek na obiad dla psiaka :) a następnym razem dodajcie mniej wody :)

Oto efekt:



Galareta najpyszniej smakuje z dodatkiem łyżeczki otrębów owsianych lub pszennych (całkiem nieźle wchodzi mi też z zarodkami pszennymi). 


Smacznego :)

Gdy zbliża się pełnia czuję się jak SOWA!

;]



niedziela, 4 listopada 2012

Buba - pluszowy kumpel :)

Jak się jest małym świat potrafi być straszny. Nie ma się co śmiać - zostawanie samemu w domu może być traumą! Na szczęście jakiś czas temu u nas w domu pojawił się Buba. Podobno miał mnie pilnować gdy zostawałem sam, ale ze strażnika szybko stał się kimś więcej - jest kumplem :) do zabawy i wspólnego wylegiwania się.... tylko szkoda... że nie szczeka ;]