Za oknem ziąb :(
Gorące lato szybko się poddało i ustąpiło miejsca zimnej jesieni :(
Kiedy za oknem ziąb, wiatr i deszcz, wraca ochota na rozgrzewające zupki :)
Na powitanie jesieni i rozgrzanie mojego brzuszka, Rodzice przygotowali dla mnie w zeszłym tygodniu pyszną zupę na obiad - zupę z czerwonej soczewicy :)
Do jej przygotowania potrzebujemy:
- ziarna z 1 kolby kukurydzy
(ziarna odkrajamy nożem od kolby)
- garść fasolki szparagowej żółtej
(odcinamy końce z fasolek, fasolki kroimy na mniejsze kawałki)
- 1/4 papryki czerwonej
(wypestkować, pokroić na mniejsze kawałki)
- 1/4 papryki żółtej
(wypestkować, pokroić na mniejsze kawałki)
- 1/4 papryki zielonej
(wypestkować, pokroić na mniejsze kawałki)
- ząbek czosnku
(obieramy ze skórki, drobno siekamy)
- nieduży batat
(obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki)
- pół łyżeczki organicznego kminku całego
(zmielić w młynku)
- pół łyżeczki organicznej kurkumy mielonej
- szczypta organicznego cynamonu mielonego
- szczypta organicznej kolendry mielonej
- pół łyżeczki organicznego lubczyku suszonego
- pół łyżeczki organicznego oregano suszonego
- pół łyżeczki organicznej bazylii suszonej
- 600 ml zimnej wody
- 10 łyżek organicznej soczewicy czerwonej
Wszystkie składniki oprócz soczewicy wrzucamy do garnuszka, zagotowujemy, dosypujemy soczewicę i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem co jakiś czas mieszając do miękkości soczewicy i batata (ok. 15 minut). Gotowe :)
Po wystudzeniu, zupę przechowujemy w lodówce.
Porcję zupy przed podaniem podgrzewamy na małym ogniu.
Ja zupką zajadałem się z dodatkiem organicznej oliwy z oliwek extra virgin (1 łyżeczka) oraz natki pietruszki (garść świeżo posiekanej natki).
SMACZNEGO
Poniżej inne nasze przepisy na zupę z czerwoną soczewicą w roli głównej:
- zupa Dahl (przepis znajdziecie
TU)
- zupa soczewicowa z groszkiem, kukurydzą i marchewką (
TUTAJ jest przepis)
- zupa soczewicowa z brokułem i amarantusem (
TU znajdziecie przepis)
- zupa z czerwonej soczewicy z czerwoną papryką (przepis znajdziecie
TU)