Soja to pełnowartościowe białko, na dodatek pyszne białko :) To też źródło błonnika, zdrowego tłuszczu roślinnego, witamin i kwasu foliowego, niezbędnych aminokwasów, potasu, oraz kluczowych antyoksydantów. Więcej ciekawych informacji o soi znajdziecie
tutaj.
Wykorzystując soję, mama przygotowała dla mnie pyszną, rozgrzewającą i dodającą mocy zupę :)
Potrzebujemy:
- 2 garście soi niemodyfikowanej genetycznie BIONICA
- 1 marchew
- 2 garście posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżeczka suszonego majeranku otartego
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka oleju rzepakowego
Soję moczymy przez noc w wodzie, odcedzamy i gotujemy przez 50 min. w świeżej wodzie. Odcedzamy (wodę z gotowania soi nie wylewamy, przyda się do zupy!)
Marchew obieramy i kroimy w kostkę. Podobnie robimy z czosnkiem. Ugotowaną soję, pokrojoną marchewkę, czosnek, oraz majeranek wrzucamy do garnuszka i zalewamy szklanką wody z gotowania soi (jeśli zostało zbyt mało wody z gotowania soi, dolać świeżej wody). Gotujemy wszystko 10 min. na małym ogniu. Blendujemy, mieszamy z olejem rzepakowym i przelewamy do miseczki. Czekamy aż przestygnie i można szamać :)
smacznego :)