sobota, 14 września 2013

Owsiane ciasteczka bananowe z orzechami włoskimi

Na wstępie od razu pewna kwestia wyjaśniająca - orzechy włoskie dostępne w Polsce (rosnące na drzewach w Polskich ogródkach) dawane w rozsądnym ilościach nie są szkodliwe dla psiaków. Wręcz przeciwnie to źródło kwasów omega-3, potasu, magnezu, fosforu, żelaza, wapnia, zynku, miedzi, oraz witamin A, B, C i E. Szkodliwa jest jedna z odmian (bardzo popularna w USA) orzecha włoskiego - tzw. czarny orzech włoski, oraz jak przy wszystkich rodzajach orzechów - orzechy spleśniałe. Tak więc, jeśli chodzi o orzechy wystrzegamy się orzechów spleśniałych, orzechy zawsze podajemy bez łupin. Szerokim łukiem omijamy orzechy macadamia (te australijskie orzeszki są trujące dla czworonogów).
Oczywiście to czy dawać czy nie dawać orzechów czworonożnym dzieciom jest kwestią indywidualnego  wyboru każdego rodzica ;] posiadającego czworonożne dziecko :)

Po tym krótkim wyjaśnieniu przechodzimy do przepisu na pyszne ciasteczka, które mama przygotowała specjalnie dla mnie :)

Potrzebujemy:

- 2 garście orzechów włoskich bez łupin
- 1 banan
- 7 łyżek płatków owsianych
- 3 łyżki otrębów (u nas mama użyła OTRĘBY 4 ZBÓŻ RADIX-BIS)

Orzechy zmielić w młynku. Bana obrać i zgnieść widelcem na papkę, wymieszać ze zmielonymi orzechami, dodać płatki i otręby, dokładnie zamieszać. Miseczkę z masą zafoliować i włożyć do lodówki na 2 godziny. Po wyjęciu z lodówki, nabierać porcje ciasta łyżeczką i wilgotnymi rękoma "kulać" kuleczki, lekko spłaszczać i kłaść na suchą rozgrzaną patelnię. Suszyć z obu stron do zarumienienia.




smacznego na spacerach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz