Moje pierwsze ciasto z piekarnika :) przygotowane wspólnymi siłami rodziców ;]
Mama obierała jabłka, Tata tarł je na tarce, a ja zajmowałem się jedzeniem skórek :)
Blaszkę
smarujemy olejem rzepakowym i rozkładamy 4 warstwy:
1 warstwa:
2 szklanki mąki kukurydzianej (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
2 warstwa:
2 szklanki jabłek obranych ze skórki startych na tarce (grube oczka), wymieszanych z
cynamonem mielonym (1 łyżeczka) i
miodem naturalnym (2 łyżki) (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
3 warstwa:
1 szklanka mąki kukurydzianej (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
4 warstwa: polewamy warstwę mąki
olejem rzepakowym w miarę równomiernie
Tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika (termoobieg, opcja góra i dół, 180 stopni Celsjusza). Pieczemy 40 minut (do zarumienienia).
Po wystudzeniu, ciasto w blaszce przechowujemy w temperaturze pokojowej przykryte folią aluminiową (strona matowa folii w stronę ciasta).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZDwXLhGY1-kuPGyzKSai6CYPHXJgYoyLz8yiz0WtZYYJqXyBnoHKOB2NN4sZrdmCwPo5l3QwJ_MlMO_JMGvPBCXlESjtg0dCX3WdhDZeODqblbLA4t7xlW-ciAOU502xdaSCPAcsX1LdE/s1600/2014-09-25+19.59.14.jpg) |
ciasto przed włożeniem do piekarnika; Mama zaczęła właśnie tworzyć ostatnią warstwę - czyli polewa olejem warstwę mąki kukurydzianej |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMgstfNS7oK-YXKHBtQeHjqPtUw4_B-nP0zJh6HFL8AOLDm-rI9ZXqwDvRcE56F5yDj6voxGr9yp4C-5N9g3GLVYaiJW-PlXuqLXceuowah6q54ejY1tlkgDd-0Y995JXTnlman9dOOI1m/s1600/2014-09-26+07.33.13.jpg) |
a to już gotowa upieczona i "nadgryziona" przeze mnie szarlotka :) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvUGAt8sIMU2o806r7gJcMxgwfSRDSCkUfrUsUDI8XIJjTUUj2WTb_HiytfqIPJqLt64xuEfErWJhenvyl2a9Ub6NuuLIC1WyHi7sGOEyv34didwyozXkqgqGinZhq9ktMmU02VUTiNyN3/s1600/2014-09-27+14.12.47.jpg) |
a to porcja szarlotki w mojej miseczce, którą zjadłem na obiad |
smacznego :)