sobota, 16 listopada 2013

Ziemniaczek w mundurku z wegańską "jajecznicą " z pomidora i siemienia lnianego

Jeśli czytacie bloga, wiecie, że moi rodzice to roślinożercy :) moja dieta też powolutku się zmienia. Kiedyś bardzo lubiłem jajecznicę na wodzie i jajka w ogóle, no ale od pewnego czasu jajek już nie jem. Ale to nie znaczy, że nie jem już "jajecznicy" :) 

Rodzice robili kiedyś pastę do kanapek z siemienia, pomidorów i cebulki. W trakcie jej tworzenia zauważyli, że siemię i pomidor na patelni przybiera konsystencję jajecznicy :) Tak powstał pomysł na naszą domową  wegańską "jajecznicę" :) która na stałe zagościła w naszym domku, a bardziej na naszych talerzach  :) 

Zaraz po "jajecznicowym" odkryciu rodziców, pomysł na "jajecznicę" wypróbowałem i ja :) Rodzice przygotowali dla mnie pyszną wegańską jajecznicę z ziemniaczkiem w mundurku :) Same pyszności :) 

Potrzebujemy:

- 1 ziemniak
- 1 pomidor
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 1 łyżeczka bazylii suszonej
- 1 łyżka oliwy z oliwek extra virgin 

Ziemniaka myjemy, wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy 25 min., odcedzamy i studzimy. 
Pomidora myjemy i kroimy w małe kawałeczki. 
Na suchej patelni prażymy siemię lniane (jak zacznie strzelać jest już gotowe), dodajemy kawałeczki pomidora i bazylię, "smażmy" mieszając aż pomidor zmięknie, a całość przybierze konsystencję "jajecznicy". Jajecznicę przesypujemy do miseczki, dodajemy pokrojonego w kostkę ziemniaka (razem ze skórką) i oliwę z oliwek, mieszamy i gotowe :) 






smacznego :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz