Żytnianka czyli odpowiednik owsianki, z tym, że zamiast płatków owsianych używamy płatków żytnich :) Płatki żytnie uwielbiam na surowo - pochłaniam je ot tak na sucho z miseczki (rodzice do miseczki nasypują mi garść płatków żytnich) albo wymieszane z na przykład sokiem wyciśniętym z pomarańcza albo mandarynki, albo ze zblendowanym bananem.
Owsianki jem często i za nimi przepadam, żytniankę czyli owsiankę z płatków żytnich dostałem po raz pierwszy i od razu pokochałem :) Będzie to taki sam mój freak jak owsianka z płatków owsianych :)
Do przygotowania żytnianki wg. przepisu Mamy, potrzebujemy:
- 1 mała marchew
- pół szklanki płatków żytnich
- 1 łyżka siemienia lnianego
Marchew obieramy i trzemy na tarce (drobne oczka).
Do garnuszka wrzucamy startą marchewkę, płatki żytnie i ziarenka siemienia lnianego, zalewamy wodą (1 szklanka), zagotowujemy i gotujemy 8-10 min. na bardzo małym ogniu co jakiś czas mieszając.
Gotową żytniankę przekładamy do miseczki, czekamy aż przestygnie i jemy :)
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz