sobota, 24 maja 2014

Samce w kuchni czyli Tata gotuje dla mnie :) Papryka nadziewana "na leniwo" dla opornych ;]

Tata postanowił przygotować dla mnie paprykę nadziewaną w wersji "na leniwo" ;] czyli w jednym garnku :)
Papryka wyszła pyszna, zajadałem się nią prawie cały tydzień :)

Potrzebujemy:

- 1 papryka czerwona (wymyć, wypestkować, pokroić w kostkę)
- 1 papryka żółta (wymyć, wypestkować, pokroić w kostkę)
- kawałek selera korzeniowego (obrać ze skórki, pokroić w kostkę)
- 1 mała marchewka (obrać ze skórki, pokroić w kostkę)
- pół szklanki kaszy gryczanej niepalonej eko
- pół szklanki amarantusa bio
- garść listków świeżego rozmarynu
- garść zielonej fasolki szparagowej (wymyć, pokroić na mniejsze kawałki)

Papryki, marchew, seler, kaszę gryczaną i amarantus wrzucamy do garnka, zalewamy 2 szklankami wody, zagotowujemy, gotujemy na małym ogniu przez 20 min., co jakiś czas mieszamy.
Na 10 min. przed końcem gotowania dodajemy rozmaryn, fasolkę szparagową oraz pół szklanki gorącej wody i gotujemy teraz pod przykryciem na bardzo małym ogniu, co jakiś czas mieszamy.

Tak przygotowaną paprykę nadziewaną "na leniwo" przechowujemy w lodówce, przed podaniem porcję podgrzewamy i podajemy z różnymi dodatkami.

Ja codziennie do papryki dostawałem kawałek tofu naturalnego SOLIDA FOOD (zgnieciony widelcem) plus codziennie inne zmielone pestki.
W pierwszy dzień do obiadku dostałem 1 łyżkę łuskanych pestek słonecznika.
W drugi dzień - 1 łyżkę siemienia lnianego.
W trzeci dzień - 1 łyżkę sezamu.
W czwarty - 1 łyżeczkę sezamu i 1 łyżeczkę łuskanych pestek słonecznika.
W piąty dzień - 1 łyżeczkę sezamu i 1 łyżeczkę siemienia lnianego.

to cały garnek świeżo ugotowanej papryki nadziewanej na leniwo 



1 dzień - czyli papryka nadziewana z tofu i pestkami słonecznika 


2 dzień - czyli papryka nadziewana z tofu i siemieniem lnianym 


3 dzień - czyli papryka nadziewana z tofu i sezamem 


4 dzień - czyli papryka nadziewana z tofu, sezamem i pestkami słonecznika 


5 dzień - czyli papryka nadziewana z tofu, sezamem i siemieniem lnianym 


smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz