niedziela, 16 czerwca 2013

Sałatka jejeczna z marchewką i pietruszką

Jest tak duszno, że nawet na spacerkach nie chce mi się jeść pogryzek, co jak na mnie jest niesłychanie niespotykane i rzadkie ;] Kiedy wróciliśmy ze spacerku z mamą byłem "ledwo żywy" z gorąca. Napiłem się wody i rozłożyłem na zimnej podłodze patrząc co mama będzie mi robić na obiad. Chociaż część sekretu już znałem, bo widziałem jak mama wcześniej gotowała jajeczko.
Na obiadek dostałem sałatkę jajeczną, którą spałaszowałem po chwili wytchnienia po długim niedzielnym i bardzo ciekawym  spacerze z mamą po nowych okolicach :)

Potrzebujemy:

- jajko ("0" lub "1")
- marchew (1 sztuka)
- pietruszka korzeń (pół)
- natka pietruszki (garść posiekanej)
- oliwa z oliwek extra virgin (1 łyżka)

Jajeczko gotujemy na twardo przez 10min. Studzimy w zimnej wodzie, obieramy ze skorupki (skorupkę z jajka można pokruszyć i wykorzystać jako posypkę do sałatki), kroimy w kosteczkę, wrzucamy do miseczki. Marchewkę i pietruszkę obieramy ze skórki, kroimy w kosteczkę, wrzucamy na wrzątek i gotujemy 8 min. Odcedzamy i dodajemy do jajeczka, wraz z posiekaną natką pietruszki oraz oliwą. Mieszamy i jemy :)



smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz