Dni coraz krótsze, wakacje się kończą, upały już za nami, coraz chłodniej się robi na zewnątrz, niestety :( Coraz częściej ma się też ochotę na coś ciepłego do jedzonka :)
W jeden z deszczowych i chłodniejszych dni rodzice przygotowali dla mnie taki oto szybki, jednogarnkowy obiadek na ciepło z rybką i kukurydzą.
Potrzebujemy:
- morszczuk argentyński filet mrożony
- pół kolby kukurydzy
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Morszczuka rozmrażamy przez noc w lodówce. Kolbę myjemy i nożem odkarajamy z niej ziarenka kukurydzy. W garnuszku zagotowujemy wodę, wrzucamy rybkę i kukurydzę, gotujemy 10 minut, odcedzamy, przesypujemy do miseczki, dodajemy olej. Rybkę w miseczce łyżką dzielimy na mniejsze kawałki, mieszamy dokładnie z ziarenkami kukurydzy i olejem. Gotowe :)
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz