Tata ostatnio eksperymentuje z mlekiem roślinnym. Robił już
z migdałów, nerkowców, w tym tygodniu będzie robił z płatków owsianych. Z takim
mlekiem roślinnym wcina płatki na śniadanie. Mama pomagając mu przy odcedzaniu
podpatrzyła sposób taty na mleko wegańskie, trochę go przerobiła i postanowiła
zrobić i dla mnie mleko roślinne, a dokładnie kokosowe, aby przygotować na
takim mleku ciasteczka dla mnie :)
Ale po kolei,
potrzebujemy:
- pół szklanki wiórek
kokosowych
- 1 szklanka wody źródlanej niegazowanej
- 10 łyżek płatków owsianych
Najpierw przygotowujemy „mleko” kokosowe (mleko w
cudzysłowie ponieważ bierzemy inne proporcje i nie przecedzamy wiórek). Wiórki
zalewamy wodą i odstawiamy na 2 h. Po tym czasie blendujemy dokładnie wiórki z
wodą, dodajemy płatki owsiane i mieszamy
(stopniowo, dodajemy po łyżce płatów i za każdym razem mieszamy). Taką
mieszaninę odstawiamy na ok. 45 min, co jakiś czas należy ją zamieszać. Potem
to już z górki ;) łyżeczką nabieramy porcje ciasta i kładziemy na suchą
rozgrzaną patelnię, suszymy z obu stron do zarumienienia.
smacznego na spacerach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz