W domu znowu pojawiło się wielkie opakowanie serka
wiejskiego :] sprawka taty :] Część poszła do brzucha taty, a część do mojego
brzuszka :]
Wczoraj mama zadecydowała, że dziś musimy z tatą rozprawić
się z ogromnym opakowaniem serka, bo niedługo skończy mu się data ważności. Jak
mama mówi tak jest ;) („Czasem ;p” jak
to tata mówi, ale ciiicho, żeby nie słyszała,]
Tak czy siak, wiedzieliśmy z tatą, że dzisiejszy obiad
będzie sponsorował serek wiejski :]
Tata zszama serek wiejski w towarzystwie kaszy gryczanej,
cieciorki, cebulki, czosnku, pomidora, oraz fasolki szparagowej (bo jeszcze nie
wrócił z pracy).
Natomiast ja już pochłonąłem swój obiadek z serkiem wiejskim
w roli głównej.
Potrzebujemy:
- serek wiejski naturalny (ok. 4 łyżek)
- fasolka szparagowa żółta (ok. 5 sztuk)
- cieciorka (2 łyżki)
- pomidor (ćwiartka)
Cieciorkę moczymy przez noc, a później gotujemy w wodzie bez
soli przez ok. 35 min), odcedzamy. Fasolkę myjemy, wrzucamy do gotującej się
wody na 8 minut i odcedzamy oraz kroimy na mniejsze kawałki. Pomidorek (razem
ze skórką) kroimy na mniejsze kawałeczki, wrzucamy do miseczki, dodajemy serek
wiejski, fasolkę szparagową, oraz cieciorkę. Wszystko mieszamy i zajadamy :]
Było bardzo dobre :]
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz