Za oknem deszcz :( cały dzień pada i jest zimno :( Na spacerach tylko moknie się i marznie :(
Po powrocie ze spaceru z mamą, mama popatrzyła na mnie ze współczuciem - byłem cały mokry i zziębnięty.
Postanowiła zrobić mi coś ciepłego na obiad na rozgrzanie. I padło na jajecznicę :))))
Potrzebujemy:
- jajko ("0" ewentualnie "1")
- fasolka szparagowa żółta mrożona (garść)
- pestki słonecznika i dyni (po garści)
- woda mineralna gazowana (2 łyżki)
Pestki dyni i słonecznika prażymy na patelni. Fasolkę wrzucamy do gotującej się wody i gotujemy 8 min. Na patelni zagotowujemy 2 łyżki wody gazowanej, zmniejszamy temperaturę, wbijamy jajko i dodajemy fasolkę oraz pestki. Mieszamy aż do ścięcia się jajka. Gotowe :) pachnące, rozgrzewające i pyszne danie :)
smacznego :)
Czy Bite jest wegetarianinem? Bo tu same pyszności, które sama bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńA rośliny strączkowe nie szkodzą psom?
Nie do końca :) - jada rybki, jajko i nabiał, a co do strączków, Bite'a bardzo je lubi, najbardziej cieciorkę, ktora jest tzw. "superfood" dla psiaków (http://dogtime.com/people-food-for-pets-ernie-ward.html)
Usuńpozdrawiamy :) dziękujemy za wizytę :) zapraszamy do odwiedzania nas :)