Kiedy po raz pierwszy spróbowałem krewetek od razu się w
nich zakochałem :] Pysznościowe mięsko ;]
Ostatnio zauważyłem, że mama znowu wyciąga krewety :] z
zamrażalnika – mój ogonek od razu poszedł w ruch, podobnie jak i nos :]
Wiedziałem co się święci :] Będę miał krewetki na obiad :]
Potrzebujemy:
- krewetki królewskie mrożone (2 sztuki)
- fasolka szparagowa żółta mrożona (garść)
- marchew (1 sztuka)
- olej lniany wielkopolski tłoczony na zimno nie rafinowany
(1 łyżka)
W garnuszku zagotowujemy wodę, najpierw wrzucamy fasolkę,
później marchewkę pokrojoną w kosteczkę. Ustawiamy timer na 8 min. Po 4 min.
wrzucamy krewetki i gotujemy jeszcze 4 minutki. Odcedzamy wszystko, krewetkom
urywamy ogonki. Warzywka przesypujemy do miseczki, krewetki kroimy na mniejsze
kawałeczki i dorzucamy do warzyw. Dodajemy łyżkę oleju, mieszamy i gotowe:]
Możemy wcinać :]
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz