sobota, 5 stycznia 2013

Egzotyczne skrzydełka z kurczaczka z ananasem

Weekend to czas dla Taty w kuchni! czyli w mojej miseczce pojawi się mięsko! Tym razem Tata wybrał skrzydełka, a skrzydełka to mój całkowity freak!

Czemu weekend to czas na mięsko ... a to ciekawa historia, mama to weganka od lat, Tata od niedawna jest wegetarianinem, no to i ja mięsko ograniczam w tygodniu, ech w tych dzisiejszych czasach to tylko na zdrowie może wyjść w końcu nie wiadomo czym te kurczaczki (hmmm kurczaczki moje kochane) pasą :)

No dobra wracamy do gotowania :)

Potrzebujemy:

- jedno skrzydełko (pamiętajcie że jestem typowym kanapowcem :p dla mnie to i tak sporo)
- mieszanka mrożona z marchewką, dynią, ananasem i groszkiem
- suszone oregano, majeranek
- kasza gryczana prażona

Wszystko razem gotujemy 15 minut (proste nie ;) ) odcedzamy, obieramy mięsko z kości mieszamy i podajemy. Gotowe :)

Efekt:



Smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz