sobota, 8 listopada 2014

Mini bułeczki orzechowe z nutką daktyli i z masłem fistaszkowym

W zeszły weekend razem z Tatą zaszaleliśmy ;] na obiad przygotowaliśmy (oczywiście jak zawsze z pomocą Mamy) słodkie mini bułeczki pełne orzechów, pestek i daktyli. Do tego dodatkowo zrobiliśmy własne domowe masło fistaszkowe, którym smarowaliśmy nasze pyszne bułeczki :)

W przepisie na mini bułeczki i masło orzechowe, ilości składników podajemy takie jakie wykorzystaliśmy na przygotowanie porcji dla mnie i dla Taty na dwa weekendowe dni  :)

Najpierw zajmiemy się BUŁECZKAMI :) 

Potrzebujemy:

- 1 orzech kokosa
- 200 gram daktyli suszonych bezpestkowych niesiarkowanych
- 1,5 szklanki wody mineralnej niegazowanej
- 2 garście orzechów włoskich
- 100 gram nerkowców
- 100 gram migdałów
- 1 szklanka sezamu
- 1 szklanka płatków owsianych górskich
- 3 łyżki oleju nierafinowanego (np. rzepakowego)
- mąka żytnia graham typ 1850 eko SYMBIO (2 szklanki)
- mąka kukurydziana (1 szklanka)

Kolejne etapy przygotowania mini bułeczek:

1. W orzechu kokosa wydrążamy dziurkę - na jednym końcu kokosa znajdziecie trzy ciemne kropki, tylko w jedną z nich uda wam się wbić ostry szpiczasty nóż, którym drążycie dziurkę i z tej dziurki odlewamy wodę z wnętrza kokosa, którą dajemy wypić małemu czworonożnemu łakomczuchowi ;] Po odlaniu wody z wnętrza, orzech kokosowy rozłupujemy (czymś twardym i ciężkim, rodzice robią to przy pomocy pałki do ugniatania ziemniaków lub ciężarków do ćwiczeń Mamy). Rozłupany kokos obieramy z twardej łupiny, a następnie nożem z brązowej błonki, po czym biały miąższ kokosa kroimy w drobną kosteczkę.

2. Kosteczki kokosa i daktyle zalewamy wodą mineralną (1,5 szklanki) i odstawiamy na noc do lodówki, po czym blendujemy dokładnie i dodajemy:
- 2 garście orzechów włoskich (wcześniej zmielonych w młynku)
- 100 gram nerkowców (wcześniej zmielonych w młynku)
- 100 gram migdałów (wcześniej zmielonych w młynku lub rozdrabniaczu)
- 1 szklanka sezamu (ziarenka wcześniej mielimy w młynku)
Wszystko dokładnie mieszamy i dodajemy tym razem:
-  1 szklankę płatków owsianych górskich, które wcześniej zalewamy gorącą przegotowaną wodą (wody tyle aby przykryła płatki) i odstawiamy na 10 minut
- 3 łyżki oleju nierafinowanego (np. rzepakowego)
- mąkę żytnią graham typ 1850 eko SYMBIO (2 szklanki)
- mąkę kukurydzianą (1 szklanka)
Wszystko znowu dokładnie mieszamy. Tym sposobem mamy przygotowane ciasto na nasze mini bułeczki :)

3. Łyżką maczaną w zimnej wodzie nabieramy porcje ciasta i wilgotnymi rękoma ugniatamy ciasto, "kulamy" kuleczki, lekko je spłaszczamy i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (180 stopni, górna i dolna grzałka plus termoobieg). Pieczemy 20 minut.

Tak przygotowanymi bułeczkami możemy zajadać się nie tylko w formie obiadku. Możemy też je wykorzystać na spacery jako nagrodę za dobre zachowanie :)


to bułeczki przed pieczeniem 












a to bułeczki po upieczeniu 






Kiedy bułeczki pieką się w piekarniku, przygotowujemy MASŁO FISTASZKOWE do bułeczek :)

Potrzebujemy:

- 1 szklanka obranych (z łupiny i brązowej błonki) fistaszków
- 3 łyżki oleju nierafinowanego (np. rzepakowego)

Przygotowanie:

Obrane fistaszki razem z olejem mielimy w rozdrabniaczu (można też zmielić fistaszki w zwykłym młynku i wymieszać je dokładnie z olejem).

Tak przygotowane masło fistaszkowe można wykorzystać nie tylko do smarowania bułeczek, lecz także jako masę do konga kupnego, lub domowego.


to nasze domowe masło fistaszkowe 













PRZECHOWYWANIE:
Bułeczki po wystudzeniu przechowujemy w papierowej torebce, a masło w lodówce.

PODAWANIE:
Bułeczkę lub dwie (lub więcej, w zależności od wagi czworonożnego głodomorka) kroimy na pół,  połówki smarujemy masłem fistaszkowym. Połówki bułeczki wysmarowane masłem kroimy na mniejsze kawałki, przekładamy do miseczki i podajemy małemu czworonożnemu głodomorkowi :)


a to miseczka z moim obiadkiem, czyli bułeczką z masłem fistaszkowym :)





SMACZNEGO :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz