Potrzebujemy:
- 25 świeżych orzechów laskowych (bez łupin)
- pół szklanki wody mineralnej gazowanej
- 1 łyżeczka miodu (my mieliśmy wielokwiatowy, polski od dziadka, a właściwie od znajomego dziadka, który ma swoją własną pasiekę)
- 8 łyżek kaszy mannej
- 1 łyżka mąki orkiszowej chlebowej typ 1100 nadbużańska ekologiczna
Obrane orzechy zalewamy wodą gazowaną (pół szklanki) i blendujemy. Dodajemy miód i kaszkę manną, dokładnie mieszamy i odstawiamy na 1 godzinę (co jakiś czas należy zamieszać masę). Dodajemy mąkę orkiszową, mieszamy i łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nakładamy porcje ciasta na suchą rozgrzaną patelnię, suszymy z obu stron do zarumienienia.
smacznego na spacerach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz