Pisaliśmy o stewii - że można ją wykorzystać jako pogryzkę (liście suszone do żucia), a także do ciasteczek.
Wykorzystując listki stewii, mama zrobiła dla mnie ciasteczka gruszkowe :)
Potrzebujemy:
- 2 gruszki
- 1 łyżeczka z górką liści stewii suszonej
- 2 łyżki z górką otrębów pszennych
- 4 płaskie łyżki płatków owsianych górskich
- 4 płaskie łyżki kaszy mannej
Gruszki myjemy, usuwamy pestki, obieramy ze skórki (skórki zostawiamy - można z nich zrobić pogryzkę czyli suszone skórki z gruszki) i blendujemy, dodajemy stewię, otręby, płatki i kaszę, mieszamy, zakrywamy miseczkę i wstawiamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc). Wyjmujemy z lodówki, mieszamy, łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nakładamy porcje ciasta na suchą rozgrzaną patelnię, suszymy z obu stron do zarumienienia.
smacznego na spacerach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz