Kolejna nowość w mojej diecie – jajka przepiórcze. Niestety
z tego co słyszałem jak rozmawiali rodzice nie będzie to częsty składnik w
mojej diecie, bo bardzo ciężko dostać jajka przepiórcze, które nie są z hodowli
klatkowej. W domu raczej staramy się mówić nie cierpieniu innych zwierzątek.
Dodatkowo, jeśli chodzi o hodowlę klatkową, nie wiemy czym tak naprawdę
karmione są ptaszki :[
No cóż, jajeczka bardzo smaczne, można je wykorzystać jako
składnik obiadu, ale i nie tylko – jest to też fajny pomysł na przekąskę –
gotowane jajko przepiórki – jest malutkie, przypomina małą piłeczkę :]
Wykorzystując jajka od przepiórki, mama na obiad dla mnie
wymyśliła sałatkę.
Potrzebujemy:
- jajka przepiórcze (5 sztuk)
- kalarepa (kawałek)
- pomidorki koktajlowe daktylowe (kilka sztuk)
- olej rzepakowy (1 łyżka)
Jajeczka wrzucamy na wrzątek i gotujemy na twardo przez 3
min. Przekładamy do zimnej wody, studzimy i obieramy ze skorupki. Kroimy na
ćwiartki, wrzucamy do miseczki, dodajemy pomidorki koktajlowe pokrojone na
mniejsze kawałeczki, oraz kalarepę pokrojoną w kosteczkę. Polewamy olejem,
mieszamy i jemy.
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz