Pamiętacie ciasteczka słonecznikowo-owsiane z wykorzystaniem młynka do kawy. Oto drugi rodzaj ciasteczek, do których mama wykorzystała młynek ( możecie też oczywiście mielić blenderem, czy też innymi wynalazkami kuchennymi;] - chodzi o to, aby uzyskać mączkę).
Potrzebujemy:
- 4 łyżki kaszy orkiszowej
- 1 łyżka miodu lipowego
- 1 łyżka pestek dyni
- 2 lub 3 łyżki kaszki mannej (im więcej tym twardsze ciasteczka)
- wrzątek
Kaszę orkiszową mielimy w młynku na mączkę. Przesypujemy do miseczki i zalewamy wrzątkiem, tak aby woda zakryła zmieloną kaszę. Zamieszać, dodać miód, pestki dyni wcześniej zmielone w młynku. Wymieszać, przykryć folią aluminiową i odstawić do ostygnięcia. Następnie dodać kaszkę manną, zamieszać, znowu przykryć i odstawić na 15 min. Łyżeczką maczaną w zimnej wodzie kłaść porcje ciasta na suchą rozgrzaną patelnię. Suszyć z obu stron do zarumienia.
smacznego na spacerach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz