sobota, 8 czerwca 2013

Ciasteczka marchewkowo-cynamonowe z imbirem i miodem, bez jajka, bez mąki, bez tłuszczu

Ostatnio chyba się zaziębiłem, albo jestem uczulony na jakieś pyłki, ponieważ miałem przez kilka dni straszny katar ;] z nosa mi ciekło, a psikałem jak oszalały. Rodzice tylko powtarzali, "Na zdrówko mała krówko!" :-)

Mama postanowiła wykorzystać stare babcine sposoby na moje przeziębienie - imbir, miód i cynamon w formie ciasteczek :) Powiem wam tylko tyle, że dziś katary już nie mam ;]

Potrzebujemy:

- marchewka
- cynamon mielony (1 łyżeczka)
- imbir mielony (szczypta)
- miód lipowy (1 łyżeczka)
- kaszka manna (5 łyżek)

Marchewkę gotujemy w skórce w wodzie przez 30 min. Studzimy, obieramy ze skórki i gnieciemy tłuczkiem. Dodajemy cynamon, imbir, miód oraz kaszkę manną, mieszamy i odstawiamy na 15 min. Łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nabieramy porcje ciasta, i wilgotnymi rękoma formujemy ciasteczka. Kładziemy je na suchej rozgrzanej patelni, suszymy z obu stron do zrumienia.









smacznego na spacerkach :) i nie dajcie się katarowi ;]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz