sobota, 9 marca 2013

Sardynki z indyjską nutą :)

Czy was też dobija nie kończąca się zima? Tragedia. Wraca "człowiek" ze spaceru, umorusany po same uszy, wszędzie błoto ... bleee ... Przy tak kiepskiej pogodzie nic tylko gdzieś wyjechać. No ale jak na razie to mogę sobie co najwyżej pojeździć palcem po mapie ;p Skoro tak to chociaż zjem coś orientalnego :p

Imbir to świetna przyprawa, a co najlepsze zdrowa (i rozgrzewająca). Więc co powiecie na sardynki z marchewką i imbirem?

Potrzebujemy:

- marchew
- imbir (mielony)
- sardynki w oleju (słonecznikowym)
- ryż pełnoziarnisty

Marchew kroimy w kosteczkę i gotujemy z imbirem (szczypta) około 10 minut, odcedzamy; potem gotujemy ryż (zgodnie z przepisem); sardynki odcedzamy z oleju. Mieszamy wszystko, i wcinamy :)

efekt:



smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz