Ciasteczka serniczkowe mamy zrobiły furorę - nie tylko na moim podniebieniu - zajadali się nimi tata i znajomi rodziców.
Te ciastka to giganty ;] smaku.
Mama obmyślając je nawet nie myślała, że sprawi radość nie tylko czworonożnemu synkowi, ale też tacie i innym dwunożnym smakoszom ;]
Ciastka wyszły tak pyszne, że gdy mam zdejmowała je z patelni, od razu znikały bo zjadałem je ja i tata. Mama w pewnym momencie nawet zaczęła się bać, że nie będzie czemu zdjęcia zrobić, bo co ściągnęła z patelni znikało w brzuchu moim i taty.
Tata od razu zażyczył sobie takie ciastka na piątkowy wieczorek filmowy do wina.
Do przygotowania kokosowych serniczków (bez jajka, bez mąki) potrzebujemy:
- 5 łyżek wiórków kokosowych bez konserwantów
- pół szklanki wrzątku
- pół kostki twarogu chudego
- 8 łyżek kaszy mannej
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Wiórki kokosowe zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na noc. Następnie dodajemy rozdrobniony widelcem twaróg, 8 łyżek kaszki mannej i łyżkę oleju - mieszamy i odstawiamy w lodówce pod przykryciem na 15 min. Łyżeczką maczaną w zimnej wodzie kładziemy porcje ciasta na suchej patelni i suszymy z obu stron do zarumienienia.
Gotowe:) ostrzegam ;] ciastka są tak pyszne, że uzależniają ;]
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz