Jajeczko na miękko z pęczakiem, żółtą fasolką szparagową i oregano

Ostatnie dni, mimo że wiosna jest tuż tuż wcale nie napełniają optymizmem jeśli chodzi o to co dzieje się na zewnątrz - śnieg, wiatr, mróz. Okropność. Na spacerach nie da się wychodzić do końca bo nóżki marzną :( nie ma wesoło - na szczęście kiedy synkowi zimno na spacerze zawsze wybawieniem jest TATA, który bierze mnie pod kurtkę żeby rozgrzać mi nóżki.

Pewnego właśnie takiego mroźnego dnia, widząc jak synek wraca ze spaceru pod kurtką u taty mama postanowiła przygotować zmarzluchowi rozgrzewający obiad - z ciepłym jajeczkiem na miękko z  rozpływającym się żółtkiem i pyszną kaszą jęczmienną pęczak.

Potrzebujemy:

- kasza jęczmienna pęczak
- fasolka szparagowa żółta mrożona
- jajeczko (z numerkiem 0, ewentualnie 1)
- oregano suszone

Kaszę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Jajeczko gotujemy na miękko (ok. 3 minuty). Fasolkę szparagową gotujemy ok. 10 minut.
Kaszę i fasolkę wkładamy do miski, posypujemy oregano.
Jako ostrożnie obieramy ze skorupki, wkładamy do miseczki z kaszą i fasolką i rozdrabniamy widelcem (nie radzimy tego robić poza miską w której będzie się jadło na przykład na desce, ponieważ całe jajeczko się rozpłynie nie tam gdzie trzeba;]).

efekt:

smacznego :)