Jajko na miękko z dodatkami :)

Jajko, ja tam nie wiem jak u was ale mi się potrafi przejeść, obojętnie czy gotowane, czy jajecznica (na wodzie oczywiście) czy sadzone (ha też bez oleju). Czasem więc mama musi się nakombinować aby synek jajko grzecznie zjadł :)

Jajko na miękko to super proste jedzonko, a sposób jego przyrządzenia sprawia że ciężko mi wybierać najlepsze kąski z miski ;p (muszę pochłonąć wszystko)

Potrzebujemy

- jajko (oczywiście "0" albo "1")
- ryż pełnoziarnisty
- otręby owsiane
- łuskane pestki słonecznika
- marchew

Jajko gotujemy na miękko (3 minuty), ryż gotujemy zgodnie z przepisem, marchewkę "paskujemy" (za pomocą obieraczki skrobiemy z marchwi takie cieniutkie paseczki), następnie wszystko (z surowymi otrębami) ląduje w miseczce (bez jajka) i zostaję starannie wymieszane. Teraz zaczyna się jazda. Miękkie jajko ciężko się obiera trzeba uważać aby nam nie przeciekło przez palce ;p jak już dokonamy tej czynności to wiadomo że go sobie nie po porcjujemy na deseczce (w sumie jak chcecie rozbawić rodzinę to możecie spróbować;] ) więc musimy je "podzielić" w miseczce. Jak już pewnie się domyśliliście żółtko się rozleję po ryżu i płatkach (mniam) ot i cały sekret :)

efekt:

smacznego :)