sobota, 9 marca 2013

Makrela wędzona - szybko i prosto :)

Ok ... ostatnio się ważyłem, całe 5,5 kg miłości i futra, może to i nie wiele, ale temperament mam jak nie jeden dog. Za to jestem mega ekonomicznym psem, mała makrelka starcza mi na dwa pełne obiadki. Makrelkę uwielbiam :) Na zimę to świetna sprawa, pożywna i smaczna :) no i szybka w przygotowaniu :)

Wiosenna Makrela:

Potrzebujemy:

- makrela wędzona
- cukinia
- otręby owsiane

Makrele obieramy ze skóry i ości, cukinie myjemy dokładnie i kroimy w kawałeczki (ze skórką), mieszamy wszystko i dodajemy otrębów :) gotowe :)

efekt:




Makrela po Meksykańsku:

Potrzebujemy:

- makrela wędzona
- fasola czerwona
- pomidorki (cherry)

Z makrelą to wiadomo, obieramy i usuwamy ości; fasolę moczymy w zimnej wodzie przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą zimną wodą i gotujemy (ok 30 min), po czym odcedzamy; pomidorki myjemy i kroimy w mniejsze kawałeczki :) Wszystkie składniki łączymy ze sobą w miseczce i gotowe :)

efekt:



smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz