Oto jeden z nich :) Dorsz w towarzystwie pomidora, fasolki szparagowej, czosnku i lubczyku :) Pychota, którą pochłonąłem z miseczki w przeciągu kilku sekund :)
Potrzebujemy:
- filet z dorsza atlantyckiego mrożony
- garść fasolki szparagowej żółtej
- 1 duży pomidor
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka suszonego lubczyku
Rybkę przez noc rozmrażamy w lodówce i kroimy na mniejsze kawałeczki. Fasolkę szparagową myjemy, kroimy na mniejsze kawałeczki, wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy 3 min., odcedzamy. Pomidora myjemy i kroimy w kosteczkę. Rozgrzewamy suchą patelnię, wrzucamy pokrojoną rybkę, pomidora, fasolkę szparagową, lubczyk i starty na tarce (drobne oczka) ząbek czosnku. Dusimy mieszając co jakiś czas przez 10 min., przesypujemy do miseczki i gotowe :)
to pocięta fasolka przed gotowaniem:
to obiadek duszący się na patelni :)
a to miseczka z moim gotowym obiadkiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz