Nie widać tego za oknem, ale jak byście ni zauważyli to przypominam - mamy już wiosnę ;] W związku z tym jem też coraz więcej surowych warzyw :)
Za gotowanym brokułem nie przepadam - podobnie jak tata. O mamie to nie wspomnę, bo z tego co widzę, to wszystkie warzywa je tylko na surowo ;] Tata często nazywa ją królikiem ;]
Ostatnio właśnie mama często szama brokuła na surowo oczywiście:) pozazdrościłem jej i "poprosiłem" o obiad z surowym brokułem. Mama zajrzała do lodówki i półek i na szybko w tempie ekspresowym, bez gotowania przygotowała synkowi obiadek z surowym brokułem w roli głównej :)
Potrzebujemy:
- brokuł (kilka różyczek)
- serek wiejski naturalny
- garść łuskanych pestek dyni i pestek słonecznika
Do serka wiejskiego nadajemy wymytego i pokrojonego na mniejsze części brokułka, dodajemy pestki, mieszamy i zajadamy :) ze smakiem zdrowy obiadek:)
efekt:
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz