sobota, 12 października 2013

Żytnie chlebki - sucharki z kminkiem do pogryzania a'la GRYZAKI :)

Ta przekąska wymyślona przez tatę i mamę jest superowa :) twarde zeschnięte chlebki-suchary to nie tylko pyszna przekąska. To też frajda z gryzienia :) Są jak gryzaki :) 

Potrzebujemy:

- 2 szklanki mąki żytniej razowej
- pół szklanki wody mineralnej gazowanej 
- 2 łyżeczki kminku całego 

Wszystkie składniki mieszamy i zagniatamy rękoma ciasto. Formujemy wałek, zawijamy go w folię spożywczą i wkładamy do lodówki  na godzinę. Wyjmujemy, rozwijamy z folii i nożem maczanym w zimnej wodzie odkrajmy 0.5 centymetrowe plastry, które kładziemy na bardzo rozgrzaną suchą patelnię, suszymy z obu stron do zarumienienia. Po wystygnięciu mamy pyszne kminkowe chlebki ale jeśli je pozostawimy na kilka dni do wysuszenia - mamy naturalne gryzaki ;) KMINKOWE SUCHARY :) Chlebki rozkładamy na papierze śniadaniowym i zostawiamy na kilka dni w ciepłym i suchym miejscu (czasem przewracamy na drugą stronę) do wysuszenia. Po 2 dniach mamy twarde suchary :) gryzaki :)

to zagniecione rękoma mamy ciasto :)

to uformowany wałek z ciasta 


to zafoliowany wałek ciasta, który zaraz wyląduje w lodówce 

tutaj mama kroi chlebki aby je ususzyć na patelni 

 a tu mamy już świeże pyszne mięciutkie jeszcze kminkowe chlebki, które po zasuszeniu staną się sucharkami :) gryzakami





smacznego gryzienia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz