To jeden z obiadków mamy, który pochłonąłem w kilka sekund :) Był pyyyyyyyszny :)
Potrzebujemy:
- pół szklanki kaszy jaglanej
- 1 owoc kaki (persymona)
- kawałek świeżego kokosa
Kaszę wrzucamy na gotującą się wodę (1,5 szklanki wody na pół szklanki kaszy), gotujemy na małym ogniu 15 min. Ugotowaną kaszę przesypujemy do miseczki. Persymonę obieramy ze skórki, blendujemy i mieszamy z kaszą. Kawałek kokosa obieramy z brązowej błonki, rozdrabniamy w rozdrabniaczu lub trzemy na tarce i posypujemy kaszę wymieszaną z persymoną. Gotowe :)
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz