sobota, 3 stycznia 2015

Cieciorka po bretońsku - pomysł na obiad jednogarnkowy

Kocham CIECIORKĘ !

Ci z Was, którzy czytają mojego bloga dobrze o tym wiedzą :)

Kocham cieciorkowe kuleczki w obiadkach (zarówno w wersji na słodko jak i na wytrawnie).

Kocham cieciorkę w domowych ciasteczkach, które Mama dla mnie przygotowuje (TUTAJTU i na przykład TU znajdziecie przepisy Mamy na ciasteczka z cieciorką).
 
Kocham cieciorkę w hummusie, który rodzice przygotowują mi do konga (przepis znajdziecie TUTAJ).

Kocham też cieciorkowe kuleczki w formie pogryzki (TUTAJ znajdziecie nasz pomysł na zdrową przekąskę cieciorkową).

O dobroczynnych właściwościach cieciorki w diecie czworonogów już pisaliśmy: TUTAJ i TU.

W zeszłym tygodniu rodzice sprawili mi i mojemu brzusiowi ogromną radość  :)  Przygotowali dla mnie CIECIORKĘ PO BRETOŃSKU :) PYCHOTA :)

Po obiadkach, rodzice nie musieli myć mojej miseczki ;] wylizywałem ją do czysta ;]

Potrzebujemy:

- ugotowaną cieciorkę; rodzice wykorzystali 1 szklankę ugotowanej cieciorki (cieciorkę zalewamy gorącą przegotowaną wodą i odstawiamy na noc do moczenia, odcedzamy, zalewamy znowu gorącą przegotowaną wodą i gotujemy 30 minut, odcedzamy)
- ugotowaną kaszę gryczaną niepaloną; rodzice wykorzystali pół szklanki ugotowanej kaszy (kaszę gotujemy w stosunku 2:1 [woda:kasza] przez 20 minut)
- 1 marchew (obieramy ze skórki i trzemy na tarce - grube oczka)
- pół papryki zielonej i pół papryki czerwonej (wymyć, wypestkować, pokroić w słupki)
- 1 kartonik pomidorów w kawałkach bez soli PRIMO GUSTO
- 1,5 szklanki zimnej wody
- pół łyżeczki ziół prowansalskich

Wszystko pakujemy do garnka, zagotowujemy i gotujemy na bardzo małym ogniu pod przykryciem przez ok. 20 minut, co jakiś czas mieszamy.



z lewej cieciorka po bretońsku dla Taty (przepis taki sam z tym, że z dodatkiem cebuli no i ilości składników troszkę większe;]
a z prawej - cieciorka po bretońsku dla mnie :) 


a to już tylko mój obiadek :) 





Cieciorkę po bretońsku dostawałem z oliwą z oliwek extra virgin (1 łyżeczka).

Cieciorkę po bretońsku przechowujemy w lodówce. Przed podaniem w kolejne dni, porcje cieciorki podgrzewamy i podajemy z oliwą.



a to moja miseczka z porcją cieciorki po bretońsku z dodatkiem oliwy z oliwek 




 SMACZNEGO !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz