sobota, 31 stycznia 2015

Zupa śmieciucha ;]

Zupa śmieciucha, inaczej zupa "nawinie", czyli zupa zrobiona z tego co się pod rękę nawinie :)
Rodzicom nawinęło się sporo dobroci :)


Potrzebujemy:

- pół marchewki  (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- pół korzenia pietruszki  (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- kawałek selera korzeniowego  (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- garść fasolki szparagowej mrożonej (my mieliśmy żółtą)
- garść zielonego groszku mrożonego

* wszystko wrzucamy do garnuszka, zalewamy wodą (trochę ponad powierzchnię warzyw), zagotowujemy i do gotującej się zupki, dodajemy po 1 łyżeczce:

- kaszę owsianą bio
- kaszę gryczaną niepaloną eko
- kaszę jęczmienną pęczak
- kaszę kukurydzianą
- kaszę jęczmienną wiejską
- soczewicę czerwoną

* wszystko gotujemy pod przykryciem 20 minut na bardzo małym ogniu, co jakiś czas mieszamy. Na 5 minut przed końcem gotowania, dodajemy jeszcze:

- 1 łyżkę otrębów pszennych






 Porcję zupki podajemy z kawałkiem tofu naturalnego SOLIDA FOOD (pokrojony w kostkę) oraz z 1 łyżeczką oleju rzepakowego tłoczonego na zimno.





 Zupę przechowujemy w lodówce. Przed podaniem, w kolejny dni, porcję zupy podgrzewamy, dodajemy tofu i olej i gotowe :)

SMACZNEGO :) 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz