Mama obierała jabłka, Tata tarł je na tarce, a ja zajmowałem się jedzeniem skórek :)
Blaszkę smarujemy olejem rzepakowym i rozkładamy 4 warstwy:
1 warstwa: 2 szklanki mąki kukurydzianej (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
2 warstwa: 2 szklanki jabłek obranych ze skórki startych na tarce (grube oczka), wymieszanych z cynamonem mielonym (1 łyżeczka) i miodem naturalnym (2 łyżki) (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
3 warstwa: 1 szklanka mąki kukurydzianej (równomiernie rozprowadzamy łyżką)
4 warstwa: polewamy warstwę mąki olejem rzepakowym w miarę równomiernie
Tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika (termoobieg, opcja góra i dół, 180 stopni Celsjusza). Pieczemy 40 minut (do zarumienienia).
Po wystudzeniu, ciasto w blaszce przechowujemy w temperaturze pokojowej przykryte folią aluminiową (strona matowa folii w stronę ciasta).
ciasto przed włożeniem do piekarnika; Mama zaczęła właśnie tworzyć ostatnią warstwę - czyli polewa olejem warstwę mąki kukurydzianej |
a to już gotowa upieczona i "nadgryziona" przeze mnie szarlotka :) |
a to porcja szarlotki w mojej miseczce, którą zjadłem na obiad |
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz