Wcześniej, nie raz na spacerach z Tatą rozmawialiśmy sobie o tym co zaczniemy robić na obiad kiedy będziemy mieć piekarnik ;] Zapiekanki, pizza, pieczone ziemniaki, ciasteczka, czipsy warzywne, itd. :) No i ten wspaniały dzień nareszcie nadszedł :) W zeszłym tygodniu rodzice zamówili fachowca, który podłączył nam nasz nowy wymarzony piekarnik :)
Oto nasze pierwsze danie z wykorzystaniem piekarnika - zapiekanka makaronowo - warzywna :)
Zaczynamy od wyłożenia blaszki (tzw. "keksówki")) do pieczenia folią aluminiową, którą lekko natłuszczamy olejem rzepakowym. Na tak przygotowaną blaszkę warstwami układamy:
1. surowe ziarna odkrojone nożem z 1 kolby kukurydzy
2. dowolną ilość świeżo ugotowanego makaronu żytniego razowego
3. surową marchewkę obraną i pokrojoną w plastry
4. surowy pomidor (bez białego głąbka) pokrojony w drobne kawałki)
5. surową paprykę żółtą (wypestkowaną) pokrojoną w paski
6. garść surowej fasolki szparagowej żółtej pokrojonej w mniejsze kawałki
7. 2 ząbki czosnku obrane ze skórki i pokrojone w plasterki
8. ziarenka kminku i czarnuszki (ilość wg. uznania)
Tak przygotowaną blaszkę wkładamy do nagrzanego piekarnika (170 stopni) i pieczemy przez 40 min., wyłączamy piekarnik i zapiekankę pozostawiamy na 10 minut minut w nagrzanym piekarniku.
Po wystudzeniu, zapiekankę przechowujemy w lodówce.
Porcję przed podaniem podgrzewamy w nagrzanym piekarniku lub na suchej patelni.
blaszka przed pieczeniem |
a to już gotowa upieczona zapiekanka :) |
a to moja miseczka z porcją zapiekanki, która wylądowała w moim brzuszku :) |
A zdjęcia poniżej to blaszka Taty :) trochę wzbogacona o cebulę i pieczarki.
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz