W zeszły tydzień miałem problemy nie tylko z porannym wstawaniem ;]
Wieczorem układałem się w swoim posłaniu i słodko sobie drzemałem :) z moim przyjacielem MIŚKIEM :)
DO ZOBACZENIA W PRZYSZŁYM TYGODNIU :)
PS. Jutro po raz pierwszy idę do naszego nowego domku :) Rodzice odebrali klucze i jutro po raz pierwszy pokażą mi nasze nowego mieszkanie :) Zdjęcia pokażę wam w przyszły tygodniu :)
Ouuuu, jaki słodziak, aż ciężko oderwać od niego wzrok!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas takie spotkanie z misiem skończyłoby się oderwaną głową..
[vizsla-kepi.blogspot.com]
:) to akurat wybrany, ukochany miś ;] inne miśki często po zabawie kończą z oderwanymi nogami, rękami i głowami ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy