czwartek, 19 czerwca 2014

Cotygodniowa porcja słodyczy cz. 1 - PORANNE NIEDOSPANIE

W zeszłym tygodniu (to chyba przez chłodne noce) miałem ogromny problem z porannym wstawaniem. 


Rodzice kończą już poranną herbatę ...

... a mi dalej spać się chce ...

... co chwilę ziewam ...

... oczy same mi się zamykają ...

... głowa lgnie do kocyka ...

... wstać się nie chce ...

... w końcu ruszyłem się ze swojego łóżka i przeszedłem na kanapę ...

... gdzie uciąłem sobie poranną drzemkę :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz