Kotleciki/ciasteczka soczewicowo-brokułowe

W zeszłym tygodniu oprócz pomidorków koktajlowych, dostałem też od Taty brokuła :) którego też dawno nie jadłem, więc po powrocie Taty z zakupów od razu schrupałem nóżkę z brokuła w formie przekąski :) Różyczkami zająłem się na drugi dzień :) Mama wymyła kilka świeżych różyczek i w ciągu dnia chrupałem sobie różyczki brokuła :)
To co zostało z brokuła, rodzice wykorzystali do zrobienia dla mnie ciastek :) pysznych ciastek z soczewicy i brokuła :)

Potrzebujemy:

- pół główki brokuła bez nóżki
- pół szklanki soczewicy zielonej
- 1 łyżeczka kminku całego
- 1 łyżeczka czarnuszki
- 2 łyżki otrębów żytnich
- 2 łyżki otrębów pszennych
- 2 łyżki otrębów orkiszowych
- 10 łyżek płatków owsianych górskich

Brokuła myjemy, wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy 10 min., odcedzamy.
Soczewicę wrzucamy na gotującą się wodę (2 szklanki) z kminkiem i czarnuszką, gotujemy 20/25 min.na małym ogniu, tak aby soczewica wchłonęła wodę.
Ugotowaną soczewicę blendujemy z ugotowanym brokułem, dodajemy wszystkie ww. rodzaje otrębów i płatki owsiane, mieszamy dokładnie i odstawiamy pod przykryciem (folia aluminiowa, strona błyszcząca utrzymująca ciepło do ciasta) do całkowitego wystygnięcia, a później przekładamy miskę z ciastem na kilka godzin (najlepiej na noc) do lodówki.
Wyjmujemy ciasto z lodówki, łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nabieramy porcje ciasta i wilgotnymi rękoma ugniatamy kulkę, lekko spłaszczamy i kładziemy na suchą rozgrzaną patelnię. Suszymy z obu stron do zarumienienia.

smacznego na spacerach :)