Często zajadam się papryką faszerowaną soczewicą i groszkiem (przepis znajdziecie TU) albo pastą z bobu i ryżu (przepis podawałem TUTAJ).
W zeszły weekend (plus na początku tygodnia) z Tatą znowu zajadaliśmy się pieczoną papryką tym razem z farszem z soczewicy czerwonej i fasolki szparagowej :) Mniam ... Było pysznie :)
Jak zawsze do przygotowania pieczonej, faszerowanej papryki, potrzebujemy:
- paprykę - tym razem padło na czerwoną, oraz
- farsz - tym razem będzie to farsz soczewicowy z fasolką szparagową i bazylią
Najpierw przygotowujemy FARSZ
Potrzebujemy:
- pół szklanki soczewicy czerwonej bio
- garść fasolki szparagowej żółtej (wymyta i pokrojona w drobne kawałki)
- garść świeżych listków bazylii (drobno posiekanych)
- 1 łyżkę kaszy kukurydzianej
Soczewicę wrzucamy do 1 szklanki gotującej się wody, gotujemy 20 minut na bardzo małym ogniu pod przykryciem; na 5 minut przed końcem gotowania dodajemy fasolkę szparagową, bazylię oraz kaszę kukurydzianą (po dodaniu tych składników często mieszamy zawartość garnuszka).
Farsz dzielimy na 4 części, tak aby wypełnić nim 4 połówki papryki.
Następnie FASZERUJEMY papryki
Papryki (4 sztuki, ja każdego dnia dostawałem na obiad pół papryki) myjemy, osuszamy, kroimy wzdłuż, usuwamy pestki. Do każdej połówki papryki wkładamy farsz, który posypujemy odrobiną ziaren kuminu rzymskiego.
papryka z farszem posypanym kuminem - przed pieczeniem |
I ostatni etap, czyli PIECZENIE.
Tak przygotowane papryki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni, górna i dolna grzałka, termoobieg).
Pieczemy 35 minut.
a to świeżo upieczone faszerowane papryki dopiero co wyjęte z piekarnika |
Po wystudzeniu, papryki przechowujemy w lodówce.
W kolejne dni, możemy zajadać się faszerowanymi paprykami na zimno, lub na ciepło po podgrzaniu w piekarniku.
Paprykę podajemy z łyżeczką oliwy z oliwek extra virgin.
a to moja miseczka z obiadkiem, czyli połówką papryki faszerowanej polanej oliwą z oliwek |
SMACZNEGO !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz