Fasolowe burgery z topinamburem

Pamiętacie jak pisałem (tutaj) o mojej miłości do topinambura od pierwszego gryza?
Moja miłość do topinambura  nie gaśnie ;] jest to jedno z moich ulubionych warzyw :)

Całkiem niedawno, rodzice znowu postanowili rozpieścić mnie i mój brzusio smakiem słonecznika bulwiastego :) Przygotowali dla mnie fasolowe burgery z topinamburem! Niebo w pyszczku!

Potrzebujemy:

- 1 szklanka ugotowanej fasoli czerwonej (fasolę wcześniej namaczamy przez noc w zimnej wodzie, odcedzamy, zalewamy świeżą zimną wodą, gotujemy 60 minut, po czym odcedzamy) - bardzo dokładnie blendujemy

- 1 bulwa topinambura - obieramy ze skórki i trzemy na tarce (grube oczka)

- pół dużej marchewki lub jedna mała - obieramy ze skórki i trzemy na tarce (grube oczka)

- 1 łyżka siemienia lnianego złocistego - mielimy w młynku

- pół łyżeczki suszonego rozmarynu

- pół pomidora - dokładnie blendujemy

- 2 łyżki kaszy kukurydzianej

Wszystkie składnie dokładnie mieszamy ze sobą i otrzymaną w ten sposób masę odstawiamy na 15 minut.

to masa, z której będziemy formować burgery

Porcje ciasta nabieramy łyżką, formujemy kotleciki, które kładziemy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

burgery przed pieczeniem

Wkładamy do rozgrzanego piekarnika  (200 stopni + górna grzałka + opiekacz + termoobieg).
Pieczemy 25 minut.

Upieczone burgery  podajemy z oliwą z oliwek extra virgin (1 łyżeczka).

SMACZNEGO