Brzusio najedzony pyszną owsianką, nóżki wyspacerowane na długim południowym spacerze z Mamą, więc pora na "pół godzinki dla słoninki" i regenerację sił przed powrotem Taty z pracy, ponieważ wtedy czeka mnie kolejny długi spacer tym razem w towarzystwie Taty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz