Mama w piątkowy ranek wybrała się na pobliski ryneczek warzywny i wróciła z całą torbą świeżego szpinaku, który trzeba było jakoś wykorzystać. I tak pojawił się w głowach rodziców pomysł na zupę ze świeżego szpinaku. '
Potrzebujemy:
- 3 małe ziemniaki (myjemy, kroimy w drobną kostkę)
- 1 marchewka (obieramy i trzemy na tarce [grube oczka])
- 1 korzeń pietruszki (obieramy i trzemy na tarce [grube oczka])
- 1 ząbek czosnku (obieramy i trzemy na tarce [grube oczka])
- 5 brukselek (myjemy i drobno siekamy)
- 5 pęczków świeżego szpinaku (dokładnie płuczemy i rwiemy na drobne kawałki)
Wszystkie składniki wrzucamy do garnuszka, zalewamy wodą (ok. 0,5 litra), zagotowujemy i dodajemy
- 3 łyżki amarantusa
Całość gotujemy 15 minut pod przykryciem.
Na 5 minut przed końcem gotowania dodajemy
- garść świeżej natki pietruszki drobno posiekanej
Zupę pozostawiamy do wystygnięcia pod przykryciem (w ten sposób wszystkie składniki dojdą).
to świeżo ugotowana zupa szpinakowa |
Po wystygnięciu zupę można zblendować.
Zupę przechowujemy w lodówce.
Porcję zupy przed podaniem podgrzewamy i podajemy z różnymi dodatkami, np.
- kawałkiem tofu naturalnego SOLIDA FOOD (rozgniecionego widelcem) i siemieniem lnianym (1 łyżeczka siemienia zmielonego w młynku)
- kawałkiem tofu naturalnego SOLIDA FOOD (rozgniecionego widelcem) i fistaszkami (garść obranych fistaszków zmielonych w młynku)
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz