Potrzebujemy:
- 450 gram mrożonych marchewek typu "baby"
- 1 korzeń pietruszki (obrać ze skórki, zetrzeć na tarce - grube oczka)
- 2 liście kapusty pekińskiej (wymyć, poszatkować)
- 1-centymetrowy plasterek korzenia imbiru (obrać ze skórki i pokroić w kosteczkę)
Wszystkie składniki wrzucamy do garnka, zalewamy zimną wodą (ok. 700 ml), zagotowujemy i gotujemy 10 minut pod przykryciem. Po zdjęciu z ognia, dodajemy
- garść posiekanej natki pietruszki
Tak przygotowaną zupę odstawiamy do przestygnięcia na czas gotowania kaszy:
- 1 szklanka kaszy jęczmiennej wiejskiej (wrzucamy do 2 szklanek gotującej się wody, gotujemy 15 minut pod przykryciem na bardzo małym ogniu).
Przestudzoną zupkę blendujemy i do zblendowanej zupy dodajemy ugotowaną kaszę jęczmienną i dokładnie mieszamy.
świeżo ugotowana zupa, którą Mama zaraz zblenduje |
o właśnie tak - tu mamy zblendowaną zupę, w której zaraz wyląduje kasza jęczmienna |
i gotowa zupa z marchewek "baby" z dodatkiem kaszy jęczmiennej |
Zupę przechowujemy w lodówce. Przed podaniem, porcję zupki podgrzewamy i podajemy z olejem z pestek dyni tłoczonym na zimno (1 łyżeczka).
a to moja miska z porcją zupy z dodatkiem oleju z pestek z dyni |
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz