Tą pyszną zupką, pomysłu Mamy, a wykonania Taty, zajadałem się cały tydzień :) Była tak pyszna, że rodzice nie mieli po co myć po obiedzie mojej miseczki, ponieważ wylizywałem ją do cna ;] Dodatkowo, wieczorami, żebrałem o jeszcze jedną małą porcję zupki na rozgrzanie brzusia przed snem :)
Do przygotowania zupy, potrzebujemy:
- fasolę białą drobną i fasolę red kidney (po około pół szklanki każdej; obie fasole razem zalewamy zimną wodą o odstawiamy do namoczenia przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą wodą i gotujemy ok. 50 min. do miękkości, po czym odstawiamy do wystygnięcia w wodzie z gotowania, a gdy wystygnie, odcedzamy i odstawiamy na bok, ponieważ fasole będą nam potrzebne dopiero po ugotowaniu i zblendowaniu zupy)
- 1 duży batat (obieramy ze skórki i kroimy w kostkę)
- 1 korzeń pietruszki (obieramy ze skórki i kroimy w pół plastry)
- 1 marchew (obieramy ze skórki i kroimy w pół plastry)
- 3 średniej wielkości buraki (obieramy ze skórki i kroimy w mniejsze kawałki)
- 1 ząbek czosnku (obieramy i drobno siekamy)
- suszony rozmaryn i majeranek (po 1 łyżeczce)
Do garnuszka wkładamy pokrojone warzywa (batat, korzeń pietruszki, marchew, buraki, czosnek) oraz zioła (rozmaryn i majeranek). Wszystko zalewamy wodą (wody tyle, aby przykryła wszystkie składniki) i gotujemy ok. 40 min na małym ogniu pod przykryciem.
Po przestygnięciu zupy, dodajemy
- garść świeżej natki pietruszki
i całość blendujemy. Do zblendowanej zupy dodajemy wcześniej ugotowane fasole, mieszamy i gotowe :)
to waza z moją zupką na cały tydzień :) Mama właśnie zblendowała zupę, dodała do niej fasole i zaraz wszystko będzie mieszać |
Zupę przechowujemy w lodówce, porcję przed podaniem podgrzewamy i podajemy z 1 łyżeczką oleju tłoczonego na zimno (np. rzepakowego).
to moja miseczka z porcją zupki :) |
Oprócz oleju tłoczonego na zimno, do zupy można dodać łyżeczkę spiruliny w proszku,
albo zmielone pestki, na przykład 1 łyżkę sezamu zmielonego w młynku :)
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz