Wiele razy pisaliśmy już o różnych sposobach na wykorzystanie miąższu warzyw/owoców z wyciskarki do soku:
- TU pisaliśmy o wykorzystaniu miąższu z buraków i papryki
- TU pisaliśmy o sposobie na wykorzystanie miąższu z marchewki
- a TUTAJ znajdziecie sposób na wykorzystanie miąższu z ananasa
Wracając do zupy, do jej przygotowania Rodzice wykorzystali:
- korzeń pietruszki (obrać ze skórki, zetrzeć na tarce - grube oczka)
- kawałek selera korzeniowego (obrać ze skórki, zetrzeć na tarce - grube oczka)
- ząbek czosnku (obrać ze skórki, drobno poszatkować)
- kawałek imbiru (obrać ze skórki, zetrzeć na tarce - grube oczka)
- kolbę kukurydzy (obrać z liści, wymyć, ziarna odkroić nożem od kolby)
- miąższ z wyciśniętej na sok marchewki - ok. 1 szklanka
- miąższ z wyciśniętych na sok pomidorów - ok. 1 szklanka
- pół łyżeczki organicznego kminku całego (podprażyć na suchej patelni)
- pół łyżeczki organicznej kurkumy mielonej
- szczyptę organicznego cynamonu mielonego
- 1 łyżeczkę organicznej bazylii suszonej
- szczyptę organicznego oregano suszonego
- pół szklanki wody
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku, zagotowujemy i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez 10 minut.
Po tym czasie, do garnka dodajemy:
- pół kartonika przecieru pomidorowego klasycznego PRIMO GUSTO
i gotujemy dalej przez kolejne 10 minut pod przykryciem, po czym dodajemy:
- mrożony groszek zielony - ok. 1 szklanka
i gotujemy jeszcze wszystko przez 5 minut pod przykryciem.
Zupka gotowa :)
Po wystudzeniu, zupę przechowujemy w lodówce.
Do zupy, Rodzice przygotowali kaszę pęczak (w większej ilości na kilka dni).
Kaszę pęczak wrzucamy na gotującą się wodę (w proporcji 1:2 [kasza:woda]) z 1 łyżeczką organicznego oleju kokosowego extra virgin; gotujemy na bardzo małym ogniu pod przykryciem przez 30 minut (nie mieszając).
Wystudzoną kaszę przechowujemy w lodówce.
Codziennie podgrzewamy na małym ogniu porcję zupy; do podgrzanej zupy dodajemy porcję wcześniej ugotowanej kaszy pęczak oraz 1 łyżeczkę organicznej oliwy extra virgin lub innego organicznego oleju tłoczonego na zimno, mieszamy i obiad gotowy :)
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz