Obiadek wyszedł pyszny :) nawet miski nie trzeba było myć po obiedzie bo tak dokładnie ją wylizywałem ;]
Potrzebujemy:
- 1 marchew (obrana ze skórki, starta na tarce - grube oczka)
- 1 korzeń pietruszki (obrany ze skórki, starty na tarce - grube oczka)
- kawałek selera korzeniowego (obrany ze skórki, starty na tarce - grube oczka)
- 1 papryka czerwona (wymyta, wypestkowana, pokrojona w paski)
- kawałek fenkuła (wymyty, pokrojony w kosteczkę)
- 1 ząbek czosnku (rozgniatamy pięścią, obieramy ze skórki i kroimy w drobną kosteczkę)
- garść uprzednio ugotowanej i wystudzonej fasolki szparagowej zielonej (fasolkę wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy 5 min. pod przykryciem, odcedzamy i odstawiamy do wystudzenia)
- garść uprzednio ugotowanej i wystudzonej cieciorki (cieciorkę moczymy w zimnej wodzie, odcedzamy, zalewamy świeżą zimną wodą, zagotowujemy, gotujemy 60 min., odcedzamy i odstawiamy do wystudzenia)
- pół szklanki zimnej wody
- pół łyżeczki mielonej kurkumy bio
- domowy przygotowany przez moją Ciocię Babcię Halinkę 100% przecier pomidorowy (Ciocia Babcia Halinka gotuje pomidorki bez soli, następnie przeciera je, a rzadki sok oddziela)
Wszystkie składniki wrzucamy do garnka, zagotowujemy i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu przez 15 minut.
Na 5 minut przed końcem gotowania dodajemy:
- garść posiekanej natki pietruszki
próba smaku gotowego dania :) |
Po wystudzeniu, jedzonko przechowujemy w lodówce.
Każdego dnia, porcję cieciorki po bretońsku podgrzewamy i podajemy z oliwą z oliwek extra virgin (1 łyżka) i porcją świeżo ugotowanej kaszy (u mnie były to dwie łyżki kaszy jaglanej, albo kaszy gryczanej palonej).
Kaszę jaglaną Mama gotuje wg następującego przepisu:
najpierw kaszę praży na suchej patelni (ok. 10 min.), po czym przesypuje ją do garnuszka i zalewa gorącą przegotowaną wodą (wody ok. 1 cm. nad powierzchnię kaszy), gotuje na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 10 min. (do wchłonięcia wody przez kaszę), po czym ugotowaną kaszę w garnuszku zostawia na wyłączonej ciepłej płycie indukcyjnej pod przykryciem przez ok. 20 min.
to porcja kaszy jaglanej ugotowanej na sypko z dodatkiem oliwy |
a to porcja cieciorki po bretońsku z kaszą jaglaną :) |
kaszę wrzuca na gotującą się wodę w proporcji 1:2 [kasza:woda], gotuje ją przez ok. 10-15 min. [do wchłonięcia wody przez kaszę] na małym ogniu pod przykryciem, po czym zostawia kaszę w garnuszku pod przykryciem na wyłączonej ciepłej płycie indukcyjnej na ok. 10 min.
to porcja kaszy gryczanej palonej ugotowanej na sypko z dodatkiem oliwy |
a to porcja cieciorki po bretońsku z kaszą gryczaną |
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz