sobota, 10 grudnia 2016

Cotygodniowa porcja słodyczy cz. 2 Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień ;)


Trochę sobie pospałem ... przeciągnę się teraz ...
i poziewam sobie ...
dobrze mi to spanko zrobiło .

A co to tam w kuchni się dzieję?
Mama, co robisz w kuchni? Jakieś jedzonko? 
Acha, nic nie robisz ...
To ja sobie jeszcze poleżę ...









Mama, pogłaskasz mnie?
No popatrzaj jaki jestem słodki ...


za uszkiem głaskaj ...


hmmm ... coś bym zjadł ...

Mama! Słaby z głoda jestem!
No patrzaj jakim słaby jest ...
Co tam w ręcach masz?
Też to chcem!
Mogem tego fistaszka?
No patrzam na Ciebie! Mogem już? 


DO ZOBACZENIA WKRÓTCE 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz