Do ich przygotowania, potrzebujemy:
- 1 woreczek ugotowanego ryżu naturalnego brązowego (woreczek wrzucamy na gotującą się wodę, gotujemy 35 min., odcedzamy)
- 1 szklanka ugotowanej cieciorki (cieciorkę moczymy przez noc w zimnej wodzie, odcedzamy, zalewamy świeżą zimną wodą, dodajemy 1 łyżeczkę mielonej kurkumy bio i 1 łyżeczkę suszonego tymianku bio, gotujemy przez 1 godzinę 15 min, odcedzamy)
- 3 łyżki łuskanych pestek dyni bio i 3 łyżki łuskanych pestek słonecznika bio (uprażone na suchej patelni, po wystudzeniu zmielone w młynku)
- 1 ząbek czosnku (obrany ze skórki)
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżeczka kuminu rzymskiego całego bio
- 1 łyżeczka kurkumy bio mielonej
Blendujemy cieciorkę z ryżem i ząbkiem czosnku.
Do zblendowanej masy dodajemy zmielone pestki, posiekaną natkę pietruszki oraz kumin i kurkumę i dokładnie mieszamy.
Łyżką nabieramy porcje ciasta i rękoma lepimy kotlety, które rozkładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Po wystudzeniu, kotleciki przechowujemy w lodówce.
Każdego dnia, na chwilę przed podaniem, wyjmujemy porcję kotletów z lodówki, aby ogrzały się w temp. pokojowej.
Kotleciki (rozdrobnione na mniejsze kawałki) podajemy z 1 łyżeczką oliwy z oliwek extra virgin oraz porcją surowych warzyw z odrobiną (ok. pół łyżeczki) oliwy z oliwek extra virgin.
Ja kotleciki jadłem z:
- łyżką kapusty kwaszonej z marchewką DOMINIK z dodatkiem oliwy z oliwek extra virgin (pół łyżeczki)
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz