Cały tydzień zajadałem się nieziemsko pyszną zupą z buraczków i czarnej soczewicy. Nie dość, że zupka była pyszna i bardzo zdrowa, to na dodatek świetnie działała na moje trawienie, a tym samym na moją sylwetkę:) Rodzicom na spacerach brakowało worków na zbieranie moich kupsztali ;)
Do przygotowania zupy buraczkowej z czarną soczewicą na początku potrzebujemy (ilości podanych składników w moim przypadku wystarczyły na obiad na cały tydzień):
- niedużą marchewkę (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- mały korzeń pietruszki (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- niewielki kawałek selera korzeniowego (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- dużego buraka (obieramy ze skórki, trzemy na tarce - grube oczka)
- ząbek czosnku (rozgniatamy, obieramy ze skórki, drobno siekamy)
- mały kawałek kapusty pekińskiej (drobno siekamy)
- pół łyżeczki organicznej kurkumy mielonej
- szczyptę cynamonu organicznego mielonego
- pół łyżeczki organicznego tymianku suszonego
- pół łyżeczki organicznego lubczyku suszonego
- 1 łyżeczkę organicznego majeranku suszonego
- pół łyżeczki organicznego cząbru suszonego
Wszystkie składniki wrzucamy do garnuszka, zalewamy wodą (ok. 2 cm nad powierzchnię warzyw). Kiedy zupa zacznie się gotować dodajemy:
- 8 łyżek organicznej soczewicy czarnej (beluga)
Gotujemy zupę na małym ogniu pod przykryciem przez 45 minut, co jakiś czas mieszając.
Pod koniec gotowania, do zupy dodajemy jeszcze:
- pół łyżeczki organicznego octu jabłkowego
i gotujemy jeszcze przez dodatkowe 3 minuty.
Wystudzoną zupę przechowujemy w lodówce.
Porcję zupy przed podaniem podgrzewamy na małym ogniu.
Ja zupkę jadłem z dodatkiem organicznej oliwy z oliwek extra virgin (1 łyżeczka) oraz garścią świeżo posiekanej natki pietruszki.
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz