piątek, 15 marca 2019

Zupa warzywna z dwoma rodzajami kasz i fistaszkami


Powolutku, małymi kroczkami, nieśmiało zbliża się do nas wyczekiwana chyba przez wszystkich WIOSNA :) 
Przedwiosenny klimat można  odczuć przede wszystkim wśród ptaków na zewnątrz. 
Delikatny powiew kolorowej wiosny zapanował też w naszej kuchni, 
a co za tym idzie, w mojej misce z obiadkiem :)



ZUPA WARZYWNA Z DWOMA RODZAJAMI KASZ I FISTASZKAMI  










Składniki potrzebne na początku gotowania:


- 1 marchew (obrana ze skórki, pokrojona w półplasterki) 

- 1 łodyga selera naciowego (pokrojona w plastry)

- 1 papryka czerwona (wypestkowana, pokrojona w paski)

- 1 batat (obrany ze skórki, pokrojony w kostkę)

- kawałek dyni piżmowej (obrana ze skórki, pokrojona w kostkę)

- plaster imbiru (obrany ze skórki, drobno posiekany) 

- 1 ząbek czosnku (obrany ze skórki, drobno posiekany) 

- 1 łyżeczka organicznego majeranku suszonego 

- 1 łyżeczka organicznej czarnuszki (ziarna zmielone przed dodaniem do zupy)

- 1 łyżeczka organiczne kurkumy mielonej

- 1 organiczny listek laurowy (po ugotowaniu zupy, listek wyłowić i wyrzucić)


Wszystko wrzucamy do garnka, zalewamy zimną wodą (wody tyle, aby przykryła warzywa), zagotowujemy i dodajemy kolejne składniki:


- 3 łyżki organicznej kaszy jaglanej (uprażona na suchej patelni przed dodaniem do zupy)

- 3 łyżki organicznej kaszy gryczanej niepalonej 


Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez 20 minut. Na koniec, dodajemy:


- kilka bryłek mrożonego szpinaku w liściach 


Gotujemy jeszcze przez 10 minut na małym ogniu pod przykryciem. Gotowe. 



Wystudzoną zupę przechowujemy w lodówce. 
Przed podaniem, porcję zupy podgrzewamy na małym ogniu. 
U mnie, dodatkiem do zupki była garść fistaszków (fistaszki obrane ze skorupek i zmielone przed dodaniem do miski)









SMACZNEGO 

Grochówka pomidorowa


Choć wiosna jest już tuż tuż, temperatury jeszcze nas nie rozpieszczają. 
A na rozgrzanie, nie ma chyba nic lepszego i pyszniejszego od grochówki :)
Trochę nietypowej grochówki, bo pomidorowej. 



GROCHÓWKA POMIDOROWA 








Składniki potrzebne na początku gotowania: 


- 1 marchew (obrana ze skórki, pokrojona w kostkę)

- 1 korzeń pietruszki (obrany ze skórki, pokrojony w kostkę)

- 1 ząbek czosnku (obrany ze skórki, drobno posiekany)

- plaster imbiru (obrany ze skórki, drobno posiekany)

- mały batat (obrany ze skórki, pokrojony w kostkę)

- mała czerwona papryka (wypestkowana, pokrojona w paski)

- 1 łyżeczka organicznej kurkumy mielonej 

- 3 łyżeczki organicznego majeranku suszonego 

- szczypta organicznego cynamonu mielonego 

- 1 organiczny liść laurowy (kiedy zupa już się ugotuje, wyławiamy go z zupy i wyrzucamy)

Wszystkie składniki wrzucamy do garnka, zalewamy zimną wodą (wody tyle, aby przykryła warzywa), zagotowujemy i dodajemy kolejne składniki:


- 1 filiżankę organicznej passaty pomidorowej EkoWital

- 5 łyżek organicznej kaszy gryczanej niepalonej 

- 1 filiżankę wcześniej ugotowanego grochu (groch cały żółty plus 2 organiczne listki laurowe zalewamy zimną wodą, zagotowujemy i gotujemy przez 90 min.; przez pierwsze 10 minut gotujemy bez pokrywki, potem garnek zakrywamy; po ugotowaniu grochu, listki laurowe wyrzucamy, a groch odcedzamy)


Wszystko gotujemy przez 40 minut, pod przykryciem na małym ogniu. Gotowe. 


Wystudzoną zupę przechowujemy w lodówce. 
Przed podaniem, porcję grochówki podgrzewamy na małym ogniu. 
W mojej misce, dodatkiem do zupy były organiczne łuskane pestki dyni (1 łyżeczka nasion zmielonych przed dodaniem do miski).







SMACZNEGO


Więcej inspiracji na temat grochówki znajdziecie TU



Zupa śmieciucha ze szpinakiem


Kolejny pomysł z cyklu "zupa śmieciucha", o czym całkiem niedawno pisaliśmy TUTAJ


Oto 


ZUPA ŚMIECIUCHA ZE SZPINAKIEM 









Składniki potrzebne na początku gotowania: 



- korzeń pietruszki (obrany ze skórki, pokrojony w drobną kostkę)

- kawałek selera korzeniowego (obrany ze skórki, pokrojony w drobną kostkę)   

- kawałek batata (obrany ze skórki, pokrojony w drobną kostkę)

- kawałek papryki czerwonej i kawałek papryki żółtej (wypestkowane, pokrojone w mniejsze kawałki)

- nóżka brokuła (obrana z twardej skórki, pokrojona w drobną kostkę)

- kilka różyczek brokuła (podzielone na mniejsze różyczki)

- pół buraka (obrany ze skórki, starty na tarce - grube oczka)

- marchew (obrana ze skórki, starta na tarce - grube oczka)

- plaster imbiru (obrany ze skórki, starty na tarce - drobne oczka)

- ząbek czosnku (obrany ze skórki, starty na tarce - drobne oczka)

- filiżanka mrożonych ziaren kukurydzy (my wykorzystujemy kukurydzę, którą Mama mrozi w sezonie - pisaliśmy o tym TUTAJ); można też wykorzystać przepłukaną w zimnej wodzie kukurydzę w puszce bez cukru

- 1 organiczny listek laurowy (kiedy zupa już się ugotuje, przed blendowaniem, listek wyławiamy 
z zupy i wyrzucamy)

- 4 łyżeczki organicznego majeranku suszonego


Wszystkie składniki wrzucamy do garnka, zalewamy zimną wodą (wody tyle, aby przykryła warzywa), zagotowujemy i dodajemy kolejne składniki:


- 2 łyżki organicznej komosy ryżowej białej

- 6 łyżek organicznej soczewicy czerwonej


Gotujemy wszystko pod przykryciem, na małym ogniu przez 20 minut.
Następnie zupę blendujemy (niezbyt dokładnie, nie chcemy gładkiego kremu).
Później, dodajemy 3 garście liści baby szpinaku, ponownie zagotowujemy zupę i gotujemy ją jeszcze przez 3 minutki (na małym ogniu, pod przykryciem). Gotowe.



Po wystudzeniu zupę przechowujemy w lodówce.
Przed podaniem, porcję zupy podgrzewamy na małym ogniu.
Ja zupkę pałaszowałem z dodatkiem organicznych łuskanych nasion dyni (1 łyżeczka ziaren zmielonych przed dodaniem do miski) oraz natki pietruszki (garstka świeżo posiekanej natki).








SMACZNEGO